piątek, 9 sierpnia 2013

Pasteczka do zębiczków po raz pierwszy :)

Pierwszy raz na moim blogu możecie przeczytać o paście do zębów. 
Niby do kosmetyk codziennej pielęgnacji, ale jakoś tak jeszcze się nie złożyło.
Nie ma za wiele co pisać na temat pasty,a post jest w sumie tylko dlatego,że jest to pasta z serii rosyjskich kosmetyków na które większość z nas ostatnio ma "parcie".

Organiczna pasta do zębów Babuszki Agafii Propolisowa - bezpieczne wybielanie

Ciekawe opakowanie, karbowana szara tekturka  na którą nałożony jest kartonik z opisem produktu. Rosyjskim opisem produktu.
Po otwarciu opakowania oczkom naszym ukazuje się klasyczna raczej tubka mieszcząca pastę do zębów zabezpieczoną przed niepożądanym otwarciem sreberkiem, oraz ulotka. 
Również rosyjska :D 
Ja nic nie rozumiejem :)


Pasta ta ma "dziwny" taki nie-pastowy kolor, coś pomiędzy kawą rozbieloną mlekiem a kremem budyniowym.
Nie ma miętowego smaku, raczej taki mocno świeży eukaliptusowy - bardzo mi się podoba teraz,chociaż musiałam się do tego smaku przyzwyczaić.
Wystarczy nie wielka ilość pasty do porządnego wyszczotkowania całej jamy ustnej.
Posiada w sobie jakieś delikatne drobinki, które dają uczucie idealnie wyszorowanych ząbków :)

Generalnie jestem na tak i myślę , że warto spróbować.
Chociaż ja chyba pozostanę przy tej jednej tubce.
18zł za 75ml fajnie smakującej pasty to chyba trochę dużo  nie uważacie?


31 komentarzy:

  1. chętnie wypróbowałabym taką pastę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo ciekawa recenzja ciekawe jak czyści ząbki :)
    pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena faktycznie wysoka jak na paste.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawie dwie dychy za pastę? Nieeee.:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam cedrową - zapobiegającą próchnicy. Myślę, że w przyszłym tygodniu powinna pojawić się jej recenzja, więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeśli dobrze działa to cena aż tak wysoka nie jest, ale jeśli jest zwykłym przeciętniaczkiem to raczej to dużo za taką pastę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny ale niestety za drogi... plus wysyłka...

    OdpowiedzUsuń
  8. nie no, za tyle można kupić 2 pasty wybielające, nawet bez promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jednak wole miętowe smaki past.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fakt, 18zł to sporo ale może przy długim stosowaniu troszkę wybieli? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no trzeba przyznać, że najtańsza nie jest :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena trochę wysoka jak na pastę

    OdpowiedzUsuń
  13. Trochę drogo, ale raz można spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wyglada fajnie :) moze trosze droga jak na zwykla paste, ale i tak tania w porownaniu z tymi z apteki :))
    bede cie obserwowac, podoba mi sie tutaj :)
    jesli znajdziesz chwilke, zapraszam do siebie. dopiero zaczynam, ale moze cos cie zainteresuje.. ;)
    pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię te rosyjskie kosmetyki chociaż faktycznie, nie należą do najtańszych :)

    nakolorowane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. faktycznie cena wysoka, ale i tak bym chciała wypróbować :) Opis boski :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń