środa, 18 marca 2015

Na ratunek spierzchniętym ustom

Siedzę sobie na L4 ale szczerze mówiąc nie bardzo mam siły pisać nawet posta.
Dlaczego zawsze jak jestem "chora" i muszę siedzieć w domu, to choroba jest na tyle "dziwna" że utrudnia mi wszystko inne.
 Chodzenie, sprzątanie,gotowanie a nawet odpoczywanie.
Spanie,leżenie,chodzenie,siedzenie..no wszystko!

Obecnie jestem chora na UCZULENIE :)
Czaicie?
 Dostałam alergii na niemiecki żel do prania...
Pomijam fakt , że nigdy ale to nigdy nie miałam na nic uczulenia , żadnej alergii 
no i moja skóra do wrażliwych również nie należy.

Tak teraz dostałam takiego uczulenia, że nie wychodzę na światło dzienne co by ludzi nie straszyć, pomijając wizyty u lekarza.
Wam również zaoszczędzę zdjęć :)
Wysypkę plamistą - bo jak to obrzydlistwo mam nazwać :) posiadam tam gdzie nosimy majtki, biustonosz, na twarzy,pod brodą i na powiekach.
Poza tym , że wygląda paskudnie to swędzi nie miłosiernie...
aaaa :(

Dodatkowo w okół ust i na ustach strasznie wysuszyła mi się skóra i intensywnie ją nawilżam. Postanowiłam ,więc stuknąć dziś posta o moich ulubieńcach , których stosuję w tym właśnie celu.




Moja trójka ulubieńców 



Mój numer 1 to
Burt's Bees Replenishing Regerant Pomegranate Oil
czyli po polsku
Balsam do ust z olejkiem z owocu granatu


Opis producenta:
100% naturalny!
Daj Twoim ustom piękno  Ten nawilżający balsam naturalny zawiera olej z granatu jako przeciwutleniacz. Poprzez jego działanie zmiękczające Twoje usta stają się  pełniejsze,bardziej miękkie i pięknie się błyszczą.


Składniki  (INCI): 
helianthus annuus olej z nasion słonecznika,  wosk pszczeli,  olej kokosowy -cocos nucifera , ricinus communis - olej z nasion rycynusa, lanolina, aromat (smak), punica granatum - olej granatu, tokoferol, rosmarinus officinalis -wyciąg z liści, olej glicyny sojowej, olej rzepakowy , karmin, salicylan benzylu, cinnamal, Cytral, eugenol, geraniol, hydroxycitronellal, limonen, linalol.

Moja opinia:

Klasyczne opakowanie wykręcanej pomadki w kolorze intensywnego różu.
Bardzo dobrze nawilża i nabłyszcza.
Zaraz po nałożeniu balsamu na usta można poczuć ukojenie.
Regeneruje moje spierzchnięte wargi na przemiennie z kolejnym balsamem o którym zaraz napiszę.
Minusem jest dostępność, przynajmniej ja nie spotkałam się w nim stacjonarnie. Jedynie sklepy internetowe, ja swój dostałam od koleżanki z Ie.
Jest bardzo wydajny, od kilku miesięcy używam do ust trzech balsamów - o których będzie właśnie dzisiaj i żaden z nich nawet nie zużył się do połowy.
Stosuję je po kilkanaście razy w ciągu dnia + gruba warstwa na noc.

***

Mój numer 2 to
Yves Rocher balsam do ust Macadamia


Opis producenta:

Soczysty balsam do ust został wzbogacony w wosk, masło i olej pochodzenia naturalnego, aby zapewnić ustom jak największy komfort i intensywną pielęgnację. Balsam pozostawia na ustach słodki smak orzechów makadamia. Składniki pochodzenia naturalnego stanowią aż 82% formuły kosmetyku.

składu tym razem nie przytoczę bo nie mogę zlokalizować :('



Moja opinia:
Ten balsam do ust jest znów w przeciwieństwie do poprzednika bardzo łatwo dostępny, stacjonarnie i internetowo w sklepach Yves Rocher.
Kosztuje nie wiele bo nie pełne 9zł.
Również dość wygodne opakowanie z wykręcanym sztyftem.
Super pachnie mieszanką orzechów i słodyczy.
Dobrze sobie radzi z przesuszonymi ustami,które po aplikacji staja się nawilżone i miękkie.
Balsam ten dostępny jest w kilku wersjach zapachowych.
Mam ochotę jeszcze na wersję kokosową :)

***

I ostatni, który zasłużył sobie na miejsce 3 głównie gadżeciarskim opakowaniem
jest 
Balsam do ust Eos 
Lip Balm Pomegranate Raspberry



Opis producenta:


Balsamy do ust EOS Evolution of Smooth są znane ze swojego charakterystycznego kształtu jajeczka oraz ze świetnego składu: zawierają 95% składników organicznych i są w 100% naturalne. Balsamy są bogate w witaminę E, masło shea i olejek jojoba, które utrzymują wilgoć ust oraz wygładzają i nadają im miękkość. Usta są nawilżone i odżywione, a opakowanie balsamu cieszy oko.

Pomegranate Raspberry to zapach granatu i maliny. Łagodny balsam zapewnia idealną równowagę smaku oraz nawilżenia.

Balsam nie zawiera glutenu, parabenów, ftalanów oraz wazeliny.

Skład:

 Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Beeswax (Cire D'abeille)*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Natural Flavor (Aroma), Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Stevia Rebaudiana Leaf/Stem Extract*, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract*, Fragaria Vesca (Strawberry) Fruit Extract*, Prunus Persica (Peach) Fruit Extract*, Linalool**.


Moja opinia:

Tutaj najfajniejsze jest opakowanie, przyznam się bez bicia.
Ciekawa różowa kuleczka dobrze się prezentuje w torebce.
Wygodna aplikacja, bardzo delikatny , ledwo wręcz wyczuwalny  owocowy zapach.
Nawilża bardzo przeciętnie usta.
Z przesuszonymi sobie niestety kompletnie nie radzi.
Dla zadbanych, nie potrzebujących regeneracji ust będzie okej.
Ale opakowanie super :) 
Należy więc najpierw doprowadzić usta do porządku czymś mocniejszym a później wziąć w łapki gadżecik :)




Stosowałyście któryś z tych balsamów?
Jaka jest Wasza opinia?
Kolejny balsam na jaki się czaję to Nuxe Reve de Miel ...

Także przynajmniej skóra moich ust,uległa znacznemu polepszeniu od kiedy "wykryłam" alergię. Skóra reszty ciała jest przesuszona,czerwona w placki.. no masakra.
Kiedy te maści, tabletki i zastrzyki zaczną działać? 


14 komentarzy:

  1. Mam Burt's Bees, ale jeszcze jej nie używałam :)
    A Eoski uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie Ci współczuję :(
    Co do balsamów znam tylko macadamię YR i się z nią polubiłam :) Tylko zapach mi przeszkadza i żałuję, że nie wzięłam innego wariantu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam wersje kokosowa z YR i bardzo jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja wersja eos bardzo dobrze nawilża, uwielbiam to jajeczko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim ustom ostatnio bardzo pomógł peeling szczoteczką elektryczną, strasznie dawno nie usuwałam z nich starego naskórka, teraz wyglądają o niebo lepiej i chłoną balsamy.

      Usuń
  5. Mnie też coś dopadło (nie uczulenie) i mam tak samo jak Ty ;/ jeśli chodzi o produkty do ust to jak mam z nimi bardzo duży problem to nakładam maść z witaminą A ;) bardzo lubię też carmex w słoiczku, Tisane i Himalaye, ale one pomagają mi na co dzień,a w kryzysowej sytuacji tylko maść mi pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mam żadnej z tych pomadek :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta pierwsza pomadka mnie bardzo zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Współczuję uczulenia, nic dobrego :( Ja posiadam pomadkę z yv truskawkową nawet dobra choć miewałam lepsze

    OdpowiedzUsuń
  9. O jejku strasznie współczuje. Ja nie jestem na nic uczulona i mam nadzieję, że się nie uczulę :)
    Kuszące to "jajko" :)

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tych produktów. Obecnie do pielęgnacji ust stosuję kokosowy balsam Ziaji (beznadziejny) oraz kokosowe masełko Organique.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrówka życzę! U mnie z pomadek najlepiej sprawdza się Lovely, ale EOS kusi..:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem zadowolona z pomadki Avene
    Współczuję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń