środa, 20 kwietnia 2016

Moja świecowa kolekcja

Czyli korzystając z wolnej chwili,posprzątałam w swoich świecowych zbiorach. Doszłam do wniosku,że już wystarczy. Uwielbiam świece zapachowe, uwielbiam jak ładnie mi pachnie w mieszkaniu. Ponad rok temu jakby ktoś mi powiedział,że będę miała ich tyle , że dwie półki to za mało popukałabym go w głowę.
Teraz kiedy brakuje półek chyba na tym poprzestanę.
Ostatnio będąc w galerii szkoda mi było wydać 120zł na spodnie..ale jakoś na świece to już nie to znak , że chyba świec jednak mi starczy.





























Zdjęcia nie specjalne, robione na szybko , wieczorem - przed chwilą, telefonem podczas porządków.
Musicie mi wybaczyć,na telefonie wyglądały lepiej niż na komputerze :)

W salonie po sprzątaniu mam tylko 3 , Wood wick.

Uwielbiam je za drewniane knoty i ich skrzypienie niczym w kominku.
Dodatkowo po wypaleniu WW heartwick zostają świetne słoje nadające się np jako miseczki na przekąski - jedną już udało mi się wypalić :)
























Duże owocowe świece :) jak widać Pink Grapefruit i Vanilla Lime to jedne z ulubionych,o czym wiecie jak zaglądacie do mnie czasem.













Miks owoców,słodkości a i kwiatki się znajdą w kolejnej porcji dużych świec.













Średniaków mam mniej, tutaj jest mix zapachów bo jak jakiegoś pewna nie byłam to kupowałam średniaka lub maluszka.












Na koniec maleństwa, czyli zapachy których nie byłam pewna lub ulubieńce w wersji "torebkowej" do zabrania na krótkie wyjazdy.. ;-)











Duże świece, potrzebują "oprawy" w postaci Illumy :) a te potrafią być na prawdę ładne..

























Do ocieplania świec, dla lepszego palenia, sweterek zrobiony przez Anię :) 
Nożyczki do przycinania knotów, kiedy zostanie mało świecy oraz gasidło do świec...


































Ufff.. tak wygląda na tą chwilę moja świecowa kolekcja.
Dużo,nie dużo kwestia sporna. Nie przypuszczałam , że mogę aż tyle nagromadzić.. i chyba dojrzałam do decyzji  , że już mi wystarczy :)

28 komentarzy:

  1. Szalona! Gratuluję kolekcji, pokaźna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe kto mnie wkręcił w uzależnienie od Yankee i całej reszty?! :D
    Ja na razie poznaję zapachy wosków i samplerów, żeby znaleźć faworytów, a później kupię sobie już świece :D Póki co Angels Wings nie ma sobie równych w moim zbiorze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie wiem :D masakra ,chyba muszę się leczyć..ze wszystkiego

      Usuń
  3. Wow! Ale masz kolekcję ;) nieźle! Ja nawet jednego wosku nie zużyłam od dwóch lat. Taki leń ze mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do woskow sama sie rozleniwilam i prawie wcale ich nie pale..od pewnego czasu tylko swiece ..

      Usuń
  4. Wow, to największa kolekcja Yankee, jaką widziałam ;) Sama najbardziej lubię Soft Blanket, My Serenity, czy Kilimanjaro Stars :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja widzialam wieksze,duuuzo wieksze ale dla mnie samej juz to co mak to przesada jak zebralam je do kupy wiec czas na przerwe:)

      Usuń
  5. Oooo Boziu ile świec :O czasem na stoiskach mają mniejszy wybór :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, gdzie ty to wszystko trzymasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dwoch polkach ,na parapecie,na komodzie w salonie i w sypialni :)

      Usuń
  7. O szalona :O trochę tego jest. No ok... zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał szok ! Pokaźna kolekcja :) Zazdroszczę !

    OdpowiedzUsuń
  9. oj sporo Ci się ich nazbierało ale teraz masz fajny wybór zapachowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, jaka wielka kolekcja! Świetne zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW! Ty naprawdę jesteś uzależniona od świec :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń