sobota, 31 grudnia 2016

Yankee Candle Q1 2017 Pure Essence / Wild Mint

Przed ostatni zapach z kolekcji Q1 2017. 
Zawsze najpierw kupuję woski by sprawdzić czy świecę będę chciała, tak było i tym razem. Jakbym miała brać świecę w ciemno, kupiłabym Cherry Blossom o której pisałam ostatnio. Dobrze że jednak tego nie zrobiłam gdyż do owoców i kwiatów dodano sporo perfumowanej nuty , która nie do końca jest dla mnie.
Teraz czas na miętę.


"Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o chłodnym i ostrym zapachu świeżej dzikiej mięty."
Do głowy by mi nawet nie przyszło, że kiedykolwiek będę chciała miętową świecę.
Wild Mint musi być moja w dużej wersji.
Pachnie przepięknie. Moc idealna, nie morderczy killer i nie słabeusz.
Idealne tło.
Zapach świeżo zerwanej mięty rosnącej w lesie, na polanie tudzież w ogrodzie.
Nic dodać nic ująć, po prostu piękny zapach świeżej mięty.


Świeca będzie moja!
Poznałyście już Wild Mint?

Ps. Skoro już jest ostatnia sobota w tym roku i powstał post to na końcu chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia , w końcu dziś Sylwester.
Udanej zabawy, gdziekolwiek ona się odbędzie :)
Szczęśliwego :*

7 komentarzy:

  1. Ten zapach musi być cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak dawno nie odpalałam wosków, aż w końcu zajrzałam do szuflady i wyciągnęłam je :) Tych co prezentujesz nie mam akurat.Mięta musi być moja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Roku bez trosk i zmartwień,
    życia w miłości, przyjaźni i szczęściu.
    Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,
    a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech

    Szczęśliwego NOWEGO ROKU kochana :*

    Buziaki :*:*

    Baw się dobrze :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię zapach mięty ale niekoniecznie w wosku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardziej przypadł mi do gustu opisywany w innym poście przez Ciebie lipowy zapach ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń