czwartek, 25 maja 2017

Mango i kolendra Yves Rocher - soczyście owocowy żel pod prysznic

Lubię produkty firmy Yves Rocher
Jasne , nie wszystkie . 
Lubię nie które wody perfumowane a także serię Les Plaisirs Nature , czyli tą z której jest żel o którym dziś Wam napiszę.
Kiedy wiosną rok temu linia LPN zmieniła się całkowicie - opakowania i  zapachy, byłam trochę wkurzona. Lubiłam tą poprzednią, znałam ją i często kupowałam.
Do nowej podchodziłam sceptycznie, w końcu nie od dzisiaj wiadomo , że jak marka coś zmienia to rzadko na lepsze. Jak perfumy przechodzą reformulacje to z reguły zapach jest gorszy niż ten z przed zmiany. 
Jednak postanowiłam dać im szansę , tak oto mam czterech ulubieńców z odnowionej linii LPN i o jednym z nich dziś Wam napiszę.











Les Plaisirs Nature 
Żel pod prysznic Mango i Kolendra

Na plus należy zaliczyć to, że w przypadku nowych żeli pod prysznic 97% składników, to te naturalne.
Opakowania są bardziej eko niż poprzednia wersja LPN, pochodzą z przetworzonego plastyku i nadają się do recyklingu.
Nowa seria ma 3 linie zapachowe : relaks, zmysłowość i energia.
Mango i kolendra znajdują się w linii ENERGIA.













Nowe żele, tak jak i poprzednie mieszczą się w 400ml butli. Co na pewno zostało zmienione na plus i co widać na pierwszy rzut oka to dozownik. Wcześniejsza wersja miała po prostu dziurę i najlepiej było dokupić sobie do nich pompkę by komfortowo korzystać z żelu. Tutaj nie ma takiej potrzeby, jest zakrętka na klik  i taką dziurką wydobywa się odpowiednia porcja produktu.

Konsystencja żelu jest średnio gęsta, nie jest rzadki ale nie jest też bardzo gęsty. Wydajność przeciętna, zużywa się wolniej niż Balea ale szybciej niż Bath Body Works, wolniej też niż poprzednie wersje serii LPN za pewne tu kwestia dozownika.
To w pewnym sensie też jest plus, bo nie lubię po kilka miesięcy męczyć jednego zapachu żelu pod prysznic, choćby nie wiem jak był fajny.
Mango z kolendrą jest zapachem idealnym na wiosnę i lato.
Mocno owocowy, energetyczny, pobudzający.
Wyraźnie czuć słodycz mango delikatnie przełamaną wyrazistym aromatem kolendry.
Żel rozprowadza się po skórze dobrze, pachnie przez całą kąpiel a i po niech chwilę na skórze utrzymuje się zapach.
Dobrze się pieni i nie wysusza mi skóry.
Podsumowując, fajnie że zmienili żele pod prysznic LPN , znalazłam swoich ulubieńców. 
Konsystencja i pojemność to jedyne co zostało bez zmian, zapachy są zupełnie inne choć również fajne. Dozowanie produktu jest łatwiejsze a i zapachy w sumie ciekawsze.

Znacie kosmetyki Les Plaisirs Nature  od Yves Rocher?
W moich ulubieńcach z nowej serii jest też Morela i Rozmaryn, zapach równie piękny, mam mgiełkę do ciała i żel pod prysznic. Zapach idealny również na wiosnę i lato, ale o nim napiszę innym razem.

Skoro już mowa o wiośnie, to jest to najlepszy czas by pomyśleć o wszelkich remontach, wymianach okien czy drzwi. Nasze drzwi od mieszkania od kiedy są u nas koty wołają o pomstę do nieba. Fakt, są stare i od wewnętrznej strony obite są dermą wypełnioną jakąś gąbką. Od kiedy koty wyczaiły jak idealnie chodzi się po dermie na samą górę drzwi, możecie sobie wyobrazić jak one wyglądają.
Poszukuję więc, od pewnego czasu jakiegoś fajnego modelu drzwi zewnętrznych w przystępnej cenie i bez dermy. Podczas poszukiwań trafiłam na profesjonalnie wyglądającą stronę oknabiamar.pl i przedstawili mi ciekawą ofertę.
Teraz muszę od nowa rzucić palenie i uzbierać na drzwi, kociaków nam się zachciało ;)


12 komentarzy:

  1. Mam peeling w tubie z tej serii i jestem zachwycona zapachem. To jeden z pierwszych kosmetyków Yves Rocher jakich używam, ale z pewnością nie ostatni. Skuszona promocją - 100 zł i darmową dostawą zostałam mile zaskoczona przez markę. Oby więcej takich firm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak,powiem Ci że jak internetowo zarzucą promocje -100zl, darmowa wysyłka i do tego jeszcze prezentami to wychodzi bardzo korzystnie

      Usuń
  2. Ja tak kręcę się by zrobić zakupy online tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają całkiem fajnie :D Jeszcze nie miałam żadnych kosmetyków z tej firmy. Miałam kota i drzwi były pięknie zniszczone :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam moje koty, i w sumie jak zaczęły niszczyć drzwi to stwierdziliśmy - a , niech niszczą, i tak trzeba wymienić :D

      Usuń
  4. Nie znam tych kosmetyków Yves Rocher, ale już wielokrotnie o nich czytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polubiłam go, ale chyba bardziej podoba mi się malina z miętą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja muszę chyba sobei zrobić przerwę od YR :) Używałam szampony, odżywki, kremy do rąk, toniki.. ale coś mi nie podchodzą...Może faktycznie następnym razem dam szansę żelom :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja muszę chyba sobei zrobić przerwę od YR :) Używałam szampony, odżywki, kremy do rąk, toniki.. ale coś mi nie podchodzą...Może faktycznie następnym razem dam szansę żelom :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten żel pod prysznic <3 Cudownie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń