środa, 5 września 2018

Biolove peeling do stóp z zieloną herbatą

Mija właśnie 8 miesięcy od kiedy zaczęłam poznawać kosmetyki Biolove, to ten sam producent co Nacomi jednak dostępny tylko w drogerii Kontigo. W grudniu były dostępne różne szalone kody i kupiłam wtedy sporo produktów tej marki. Bohater dzisiejszego postu jest mi już dobrze znany, to moje trzecie opakowanie tego produktu, to chyba znaczy , że się lubimy 😊.


Biolove, Green Tea, Foot Peeling
 Peeling do stóp Zielona herbata


"Naturalny peeling cukrowy złuszcza martwy naskórek zapewniając miękką i gładką skórę. Nie zawiera: SLS, PEG, silikonów, parabenów, barwników, konserwantów, alergenów."
SKŁAD:
SUCROSE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, VITIS VINIFERA SEED OIL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS
SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE, PARFUM, CI 75815


Ten peeling lubię praktycznie za wszystko,nawet cena regularna mi nie przeszkadza
(14,99zł za 100ml) .


Jest to peeling gruboziarnisty, dobrze peelingujący , choć do mocno zniszczonych stóp będzie za słaby. 
Ja jednak używam peelingów co dwa/trzy dni ,na przemian z tarką, więc nie mam już problemów z nadmierny rogowaceniem.
Pięknie, odświeżająco pachnie. Po użyciu zostawia na skórze delikatny, olejkowy film. Używam go do stóp, oraz do łokci.
Wygładza, nawilża i odświeża skórę.
Jest dość wydajny, mi starcza na około półtora miesiąca przy używaniu jak wspomniałam co dwa/trzy dni.
Bardzo lubię i na pewno przy okazji jakiś zakupów, kupię ponownie.

Znacie peeling do stóp z Biolove?
A może macie jakieś inne sprawdzone cudeńko?


8 komentarzy:

  1. Od niego zaczęła się moja miłość do Biolove - pachnie cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to, niedawno zużyłam ale jakoś mnie nie zachwycił

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ciekawie, skład fajny, cena przystępna, więc chętnie go przetestuję u siebie :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam produkty Biolove, ale tego konkretnego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wypróbuję ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba tylko w peelingach do stóp toleruję pozostawianie warstewki, bo nie zawsze chce mi się nakładać krem na stopy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się ciekawie,choć ja używam do stópek tylko tarki i kremu :) Ale może warto spróbować...

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam go za zapach i za działanie - zużyłam go w sierpniu, ale wrócę na pewno :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń