poniedziałek, 2 października 2017

Nowości i denko września

Hej Miśki :)
 Przychodzę dzisiaj do Was, standardowo zresztą jak co miesiąc z postem podsumowującym.
Co zużyłam a co nabyłam - czy to drogą kupna czy wymiany internetowej. 
Kolejny miesiąc, gdzie zużywanie idzie mi średnio a nabywanie bardzo dobrze, cóż zrobić. 
Jak żyć?  Powolutku, ale do przodu.

Zacznę od nowości , bo są fajne, przynajmniej mi się podobają .













Na zdjęciu wyżej, widać kosmetyki zamówione na samym początku września w Lawendowej Szafie.
* 4 ulubione peelingi cukrowe Organic Shop
* Black Clean maska peel off i pianka oczyszczająca do twarzy
* 2 pasty do zębów Black Clean
* Duża, litrowa odżywka do włosów pobudzająca ich wzrost

Dwa ulubione płyny do płukania jamy ustnej oraz dwie owocowe pianki/musy do mycia ciała marki Nivea.


Troszkę kolorówki czyli dwie palety Morphe - 35B oraz 35OS , strasznie byłam ciekawa palet tej marki. Na pierwszy rzut oka są nie złe, fajne kolory, dobra pigmentacja, wielkość pojedynczego cienia jak zoeva .. tylko opakowanie, to tani, słabej jakości plastyk. No i zapach, czuć takie tanie , chińskie - placowe cienie.. no nic, zobaczymy jak będą współpracować.
Słyszałam natomiast , że na aliexpress czy ebay można kupić takie same palety cieni tylko bez logo Morphe, że samo Morphe tam kupuje i  umieszcza na opakowaniach swoje logo. Ciekawa jestem, muszę się wgłębić w temat i zamówić taką paletkę z Ali by porównać.
Bo 50zl już za taką paletkę bym dała a za 130 na pewno kolejnej nie kupię.
Czy macie jakieś palety Morphe? Albo może zakupiłyście prosto z Chin?











Jeszcze troszkę kolorówki pod postacią 2 paletek Catrice - The Ultimate Chrome oraz The Precious Corper , fajnie napigmentowane metaliczne cienie.
Zoeva Naturally Yours.













Jeśli chodzi o rozczesywanie włosów, jestem fanką Tangle Teezer używam jej właściwie od kiedy stała się popularna i nie wyobrażam sobie rozczesywać włosów czymś innym.
No chyba, że Tangle Angel , która wygląda na działającą tak samo tylko z rączką i ładniej wygląda :)

Zoeva Graphic Eyes Box czyli zestaw kredek Zoeva, które zasłużyły na osobny post. Pokrótce powiem, że mają fajną , pół żelową konsystencję , mega kolory i świetną trwałość.













Pędzelki, pędzelki, pędzelki czyli ich nigdy za wiele.
W tym miesiącu w moje łapki wpadły 4 maxineczki o numerkach 6, 13, 17, 18 . 
3 pędzle GlamBrush, 1 Zoeva i 3 Lovenue by Magda Pieczonka.













Na sam koniec moja miłość, czyli zapachy.
Do kupienia np Tutaj- Klik, czy Tutaj-Klik .

W tym miesiącu są to:
-  Aqua Allegoria Flora Rosa
- Tous Happy
- Burberry Summer
- Balmain Extatic
- Christina Aguilera Unforgetabble

Nowości już koniec, a z denkiem niestety nie zaszalałam.

Dwa produkty marki Balea , żel pod prysznic o zapachu granatu i kwiatu brzoskwini oraz lawendowy płyn do kąpieli.


Nivea szampon do włosów przeciwłupieżowy dla mężczyzn.
Dwa produkty, które u mnie goszczą od ponad roku czyli pasta oczyszczająca do twarzy Ziaja liście manuka oraz scrub cukrowy Organic Shop, które jak wiecie żużywam systematycznie i uzupełniam braki.


Znacie coś z moich nowości albo z denka?



19 komentarzy:

  1. Chciałabym wypróbować zapach Aguilery :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jak zazdroszczę Zoevy Naturally Yours,wczoraj dopiero ją wypatrzyłam w necie i wraz z Smoky zanotowałam na wish liście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dłuższego czasu ciekawią mnie te peelingi cukrowe z Organic shop :) pianki do mycia od nivea również ale jakoś ciągle mam mega zapas żelów pod prysznic od balea :D zostaję tu na dłużej - obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi :)
      też mam zapas balea, zapas yves rocher.. ale pianki nivea musiałam kupić, a peelingi cukrowe organic shop są mega, pisałam już o kilku zapachach , są serio rewelacyjne

      Usuń
  4. Faktycznie skromne denko, zwłaszcza w porównaniu z nowościami;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ile tych produktów, przyznam, ze zainteresowały mnie cienie : The Precious Corper. Szukam czegoś metalicznego i dobrze napigmentowanego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie drogiego i nie za wiele kolorów to dobry wybór, jesli chodzi o cienie metaliczne to nie trudno o dobrą pigmentację, gorzej jest z matami :D

      Usuń
  6. Zaszalałaś z pędzlami i zapachami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że Morphe ma lepsze produkty :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn sama jakość cieni jest super, opakowanie tylko lipne i zapach

      Usuń
  8. Jaaakie paletki! :D Szczena mi opadła :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń