Nie raz już Wam pisałam , że uwielbiam mojego męża między innymi za to,że kilka razy w miesiącu daje się namówić na zafundowanie swojej żonie masażu.
Ostatnio takie masaże były mi bardzo potrzebne, kiedy to złapał mnie straszny ból w okolicy lędźwiowej.
Żeby masaż miał sens i był relaksacyjny używamy do tego celu różnych olejków.
Mam kolejny powód by kupić coś fajnego,czego jeszcze nie miałam.
Jestem fanką intensywnych i relaksujących zapachów.
Bardzo lubię też świece, od których ostatnio się uzależniłam co mogłyście zauważyć przeglądając mojego bloga.
Nic więc chyba dziwnego , że zwróciłam uwagę na świecę do masażu.