Zacznę od przeprosin za spóźnione wyniki, które powinny się pojawić wczoraj. Otóż pojechałam sobie rano - przed 11 na SOR skierowana od swojej internistki. Wróciłam do domu na 2:00, tak dobrze widzicie, 2 w nocy. Spędziłam dokładnie 14,5 na Krakowskim SORze na Kopernika, nie polecam.
Plus jest taki, że tomograf nic nie wykazał , więc z głową wszystko ok, gorzej z oczami, no ale trudno.
Przechodząc do tego co Was najbardziej interesuje , czyli wyniki konkursu.