środa, 31 maja 2017

Yankee Candle Moonlight

Moonlight jest zapachem z kolekcji Q1 2016 My Serenity. Jak widać , skoro odpaliłam go dopiero wczoraj, to na sucho jest zapachem totalnie nie moim. O tym jak jest w paleniu przeczytacie za chwilę.




























wtorek, 30 maja 2017

Village Candle Lemon Pound Cake

Nie lubię zapachów jedzeniowych. Tak jak i perfumowanych, zwykle mnie po nich mdli.
Wyjątkiem są zapachy kiedy jakiś owoc jest wplątany w coś jedzeniowego np w wanilię.
Na przykład Berry Triffle z Yankee Candle to jeden z moich ulubionych zapachów, miks malin i waniliowej śmietanki...mmmmm.

Lemon Pound Cake trafiła do mnie przypadkiem i niestety nie dam rady palić jej w mieszkaniu.

niedziela, 28 maja 2017

Organic Shop Papaja Sugar Scrub

Jeśli lubicie cukrowe zdzieraki do ciała, które poza rewelacyjnymi ścierającymi właściwościami pięknie pachną to peelingi Organic Shop powinny być na pierwszej pozycji na liście Waszych zakupów.
Pisałam już o kilku zapachach peelingów tej marki :
- Trawa cytrynowa
- Słodki migdał
-  Malina
- Kenijskie Mango
- Kawa
- Lotos do stóp





























sobota, 27 maja 2017

Yankee Candle Oud Oasis

Kolejny wosk z kolekcji Grand Bazaar 2015. Z kolekcji, która miała tak nie wiele wspólnego z moimi preferencjami zapachowymi jak to tylko możliwe. A mimo to oczywiście wszystko w woskowej formie kupiłam, żeby wypróbować. 
Jak widać nie spieszyło mi się :)

























piątek, 26 maja 2017

Dax Cashmere czyli moja ulubiona baza pod podkład

Hej Miśki.
 Wiosna , ciepło , sezon imprez się zaczyna. 
U mnie w rodzinie szykują się dwie, chrzest gdzie mam być chrzestną oraz ślub, mojego małego braciszka.
Imprezy rodzinne to jedna z takich okazji gdzie makijaż musi być idealny i długotrwały.
Na szczęście mam już sprawdzone produkty, dzięki którym wiem , że tak będzie.
Jednym z nich jest baza o której dziś Wam co nie co napiszę.
Kolejny to fixer utrwalający makijaż, bardzo lubię ten z Kobo, oraz baza pod cienie , w tym momencie testuję Too Faced.

czwartek, 25 maja 2017

Mango i kolendra Yves Rocher - soczyście owocowy żel pod prysznic

Lubię produkty firmy Yves Rocher
Jasne , nie wszystkie . 
Lubię nie które wody perfumowane a także serię Les Plaisirs Nature , czyli tą z której jest żel o którym dziś Wam napiszę.
Kiedy wiosną rok temu linia LPN zmieniła się całkowicie - opakowania i  zapachy, byłam trochę wkurzona. Lubiłam tą poprzednią, znałam ją i często kupowałam.
Do nowej podchodziłam sceptycznie, w końcu nie od dzisiaj wiadomo , że jak marka coś zmienia to rzadko na lepsze. Jak perfumy przechodzą reformulacje to z reguły zapach jest gorszy niż ten z przed zmiany. 
Jednak postanowiłam dać im szansę , tak oto mam czterech ulubieńców z odnowionej linii LPN i o jednym z nich dziś Wam napiszę.











środa, 24 maja 2017

Yankee Candle Marocan Argan Oil

Nieobiektywna ocena zapachu.
 Nieobiektywna ponieważ ja lubię zapachy owocowe, czasem kwiatowe a cała reszta w moim odczuciu jest fuj :)
Zapach o którym dziś piszę pochodzi z kolekcji Q1 z roku 2015 Grand Bazaar, ogólnie z opisów to żaden zapach nie przypadł mi do gustu.
Niestety podczas palenia nie wiele się zmieniło.

























wtorek, 23 maja 2017

Chwila relaksu .. Goose Creek Superfruit Acai

Padam ze zmęczenia. 
Jeśli obserwujecie mojego instagrama, wiece że w piątek bladym świtem wyruszyłam do Warszawy, gdzie spędziłam mega pozytywny ale i intensywny weekend. 
Mało snu, dużo wrażeń i mega dużo pozytywnej energii.
Tak w skrócie można opisać weekend spędzony w Warszawie na Meet Beauty. Spodziewajcie się osobnej relacji jak tylko się trochę ogarnę.
Wróciłam z niedzieli na poniedziałek w nocy, więc się nie wyspałam. Poniedziałek też był bardzo intensywny i pełen wrażeń - dzięki , BRAT ! :D
Tak naprawdę dopiero dziś mam chwilę spokoju po pracy, by spokojnie siąść i coś tam do Was napisać.

Potrzeba mi chwili relaksu, im dłuższa tym lepsza.

piątek, 19 maja 2017

See See krem do twarzy na noc z minerałami z morza martwego

Witam Was w gorący, wiosenny piątek. W końcu przyszła wiosna w pełni, nawet pokusiłabym się o powiedzenie , że wiosna nas ominęła a przyszło lato. Nie, żeby mi to przeszkadzało :)

Dziś przychodzę do Was z kilkoma słowami na temat fajnego kremu do twarzy.












czwartek, 18 maja 2017

Yankee Candle Fluffy Towels

Pierwszy nie owocowy zapach, tak totalnie nie owocowy na który zdecydowałam się w formie dużej świecy.
Pisałam Wam kiedyś o wosku Fluffy - klik - już wtedy Wam pisałam, że zamówiłam świecę.
To teraz coś o niej napiszę.

środa, 17 maja 2017

Garnier Fructis Grow Strong

Jak możecie przeczytać na moim blogu, od prawie dwóch lat pielęgnacja moich włosów składa się głównie z szamponów,odżywek i innych preparatów do walki z nadmiernym wypadaniem.
W tej walce na szczęście w końcu jestem na wygranej pozycji :)
Kupuję i używam jedynie produktów przeznaczonych stricte do osłabionych włosów, hamujących wypadanie czy też przyśpieszających wzrost nowych włosów.
Dodatkowo od wewnątrz wspieram się kompleksem witamin Vitapil z biotyną i bambusem.
Zestaw z Fructisa kupiłam przez przypadek, od pewnego czasu nie kupuję zwykłych,drogeryjnych szamponów. Tutaj jednak poleciła mi je szefowa, mówiąc że u niej zahamowały wypadanie. No cóż, Ona na pewno nie używa miliona różnych produktów żeby nie być w stanie stwierdzić co jej pomogło.

wtorek, 16 maja 2017

Yankee Candle Ginger Dusk

Wypalania woskowych zapasów ciąg dalszy. Postanowiłam, że zanim kupię kolejne woski wypalę chociaż 1/3 tego co mam teraz. Ciężkie zadanie, ale nie wiele z tych co mam w domu nie pojawiło się jeszcze na blogu. To właśnie od nich  zacznę wypalanie zapasów.

poniedziałek, 15 maja 2017

Nacomi mus do ciała mango wyszczulający

Nie wierzę w wyszczuplające właściwości kosmetyków, żadnych bez wyjątku. Nie da się wyszczuplić ciała bez zdrowego odżywiania i ruchu. Mus Nacomi kupiłam ze względu na obietnicę zapachu mango a nie wyszczuplenia.
Czy się u mnie spisał?
Zapraszam do dalszej części postu.



















sobota, 13 maja 2017

Yankee Candle Lake Sunset

Doszły mnie słuchy , że Yankee Candle ma wycofać zapach Lake Sunset. Opis wprawdzie wskazywał na to, że zapach będzie nie do końca mój ale musiałam kupić choć najmniejszą wersję by sprawdzić czy jak go wycofają to będę płakać. Nie raz było tak, że wycofywali perełki o czym orientowałam się dopiero po wycofaniu zapachu kiedy świece osiągały dwa razy wyższe ceny.



























środa, 10 maja 2017

Prezentowe Inspiracje - Dzień Matki

Jak co roku, tak i tym razem postanowiłam napisać posta z garścią inspiracji 
dotyczących prezentu na Dzień Matki
Mam nadzieje, że post pomoże zarówno Wam jak i mi w wyborze tego idealnego.
Do Dnia Matki pozostały jeszcze ponad dwa tygodnie, a więc jeszcze trochę czasu na zastanowienie się i zakup jest.

wtorek, 9 maja 2017

Yankee Candle Garden Sweet Pea

Hej Miśki :) Znacie zapach słodkiego groszku od yankee candle?
 Jeśli tak to sprawdzimy czy mamy podobne nosy a jeśli nie to trochę Wam przybliżę ten zapach.
Nie jest to żadna edycja limitowana , pochodzi z klasycznej kolekcji. 
Ostatnio go wygrzebałam z czeluści szuflady i wiecie co? 
Poważnie zastanawiam się nad świecą :)



























czwartek, 4 maja 2017

Nowości i denko kwietnia

Cudowną mamy pogodę za oknem. 
Przy takiej pogodzie, cieszę się że byłam w pracy zarówno 1 jak i 3 maja, bo gdybym wzięła wolne by pojechać na majówkę nieźle bym się wkurzyła.
Mam nadzieję, że w sobotę deszcz choć na chwilę odpuści bo planujemy grilla na działce.

Zacznę może post od nowości minionego miesiąca, nie było ich wiele, ale za to zrealizowałam jeden punkt z wish listy mianowicie zbudowałam toaletkę.
Zbudowałam ponieważ ma kilka części i kupowałam "na raty" .
Będzie o niej osobny post, dziś tylko powiem pokrótce , że to było najlepiej wydane x złotych w ostatnim  czasie. W tych szufladkach mieszczę całą swoją kolorówkę, trochę pielęgnacji , wszystko do hybryd oraz woski zapachowe.
Zajebiście się cieszę , że zdecydowałam się odłożyć na nią kasę.
Pod toaletką jak widać jest miejsce dla kotów :)


poniedziałek, 1 maja 2017

Łączna liczba wyświetleń