Nieobiektywna ocena zapachu.
Nieobiektywna ponieważ ja lubię zapachy owocowe, czasem kwiatowe a cała reszta w moim odczuciu jest fuj :)
Zapach o którym dziś piszę pochodzi z kolekcji Q1 z roku 2015 Grand Bazaar, ogólnie z opisów to żaden zapach nie przypadł mi do gustu.
Niestety podczas palenia nie wiele się zmieniło.
"Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: paczula, drzewo sandałowe oraz olejek arganowy."
Moc średnia. Na szczęście, bo gdyby jeszcze okazał się killerem nie byłabym w stanie nawet go wypróbować.
Olej arganowy dla mnie jest niemal bez zapachowy, więc nie specjalnie wyczuwam go w tym wosku.
Czuję natomiast dużą ilość przytłaczającej paczuli i drzewo sandałowe.
Całość jest dla mnie po prostu nie ładna, totalnie nie w moim stylu. Zużyłam 1/4 wosku, a resztę oddałam kumpeli. Nie wrócę.
Wiadomo co nos to opinia.
Znacie Maroccan Argan Oil?
Lubicie?
nigdy nie mialam okazji testowac ani wosków ani świeczek z tej firmy .
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz to zmienić 😁
UsuńWydaje mi się, że miałabym podobne odczucia co do tego zapachu.
OdpowiedzUsuńMnie nie kusi ten zapach ;/
OdpowiedzUsuńMnie też nie, ale musiałam Wam o nim napisać 🤣
UsuńByłam ostatnio w YC kupić świeczki na Dzień Mamy, tej serii nie znam, ale uwielbiam ich owocowo- słodkie zapachy <3
OdpowiedzUsuńO, a jakie zapachy kupiłaś?
Usuń