Mam słabość do zapachów Armaniego.
Chętnie testuję jego nowości, ale już się nauczyłam, że po jednym psiku w perfumerii w przypadku jego zapachów nie wyrobię sobie zdania.
Zarówno zapach z dzisiejszego postu jak i ten o którym napiszę w dalszej kolejności wywąchane w galerii nie wpadły mi w nos. Dopiero otrzymane w późniejszym czasie flaszeczki, dały mi się lepiej poznać i powiem Wam, że ... zapraszam do dalszej części wpisu 😁 .