Nieee, nie będę pisać o alkoholach, chociaż te na pewno Was rozgrzewają.
Wolę kubek, albo dwa pysznej i gorącej herbatki. Koniecznie bez cukru , często też z cytryną.
Jeśli zwykła czy earl grey to z cytryną i imbirem lub miodem. Mmmmm o niebo wolę herbatkę od napoi sklepowych czy soków.
Mało kosmetyczny post, ale pogoda za oknem mnie zainspirowała.
A no i wygrana w konkursie, czyli 10 różnych herbat teekane, kubek termiczny i podstawka na "herbaciane szczury" :)
Herbaty uwielbiam zarówno w torebkach jak i liściaste.
Koniecznie muszę zakupić dzbanek, do zaparzania liściastej herbaty bo na razie mam tylko silikonową truskaweczkę z ebay'a do szklanki <3
Herbatek też mam małą kolekcję, ale wciąż dokupuję inne bo się zużywają.
Najnowsze jeszcze w pudełkach
Teekane mają bardzo ciekawe smaki, to też robię po 2 kubki żeby wypróbować wszystkie.
Black Currant jest prze pyszna :)
Natomiast pomimo, że zielone są moim hitem ta z cytryną i imbirem mi nie podeszła.
Herbatki , które kupuję namiętnie , zostają pozbawione kartoników i umieszczone w pojemniku w kuchni.
Wśród takich "stałych ulubieńców" są np.
Vitax Malinowa,Vitax owocowy raj, Green Hill Jeżyna, Teekane zielona z cytryną czy Teekane jabłko z cynamonem.
Tak właśnie lecę na 2 kubki:P
Pisząc tego posta w jednym kubku Black Currant a w drugim Green Tea Sencha Royal - pyszna zielona z posmakiem owoców <3 a w pokoju unosi się zapach Yankee Candle Soft Blanket ^^ .
Herbatek liściastych mam nie wiele, na zdjęciach wyżej widać zieloną z cytryną Herbapol - pyszna!
oraz poniżej
Herbaciane mieszanki,
Eliksir miłości,Czekoladowe marzenie,sekret młodości i czarna+zielona z różą.
Czekają one na ten nieszczęsny czajniczek z zaparzaczem, do wypłaty. No i oczywiście zielony chce!
Jak widać bardzo lubię herbatki, i to raczej o nie typowych smakach aniżeli klasyczne, chociaż dobrym earl greyem też nie pogardzę :)
Jakie są Wasze sposoby aby się rozgrzać?
A może też macie swoje ulubione herbatki?
Kawy też bardzo lubię , ale to blog kosmetyczny i nie wiem w ogóle jak przyjmie się post herbaciany, to też nie wiem czy o kawach kiedyś Wam napiszę :)
Buziaki :*