Ograniczam się, serio . W marcu nabyłam same niezbędne rzeczy i to korzystając jak zawsze z najlepszych promocji. W końcu moje motto brzmi " Bez promocji nie kupuję " 😜.
W Rossmanie miałam odpuścić a koniec końców byłam dwa razy, raz z myślą o sobie a raz o mężu.
Lubię maski Garnier Food bananową już zużyłam , więc kupiłam wszystkie 3 , które były dostępne a do tego szampon z Himalaya przeciw wypadaniu włosów.