Perełki z Aliexpress #1

Lubię oglądać zakupy innych ludzi. Często inspiruje mnie to do własnych zakupów, fakt że ostatnio wydaję mniej, bo oszczędzam nie zmienia tego, że wciąż lubię inspirować się zakupami innych.

Bardzo lubię patrzeć na zakupy z Ali, tam to dopiero można dorwać perełki.

Sama namiętnie od 2 lat zamawiam tam z różną częstotliwością.

Spróbuje, wiec co jakiś czas robić dla Was i dla siebie (dla przypomnienia) cykle z moim perełkami z ali.
Od jutra mamy 9 urodziny aliexpress. Czy różne fajne promki 😊.

Od jakiegoś czasu mam fazę na wszystko co się świeci. Wiecie, kryształki, diamenciki,cyrkonie.

W Home & You kompletuję pomału zastawę diamant.  Naczynia z niej występują obecnie w kolorach białym i czarnym a wcześniej były też szare.

 Różniły się wielkością i kolorem diamencików. Mnie spodobał się najbardziej okrągły i postanowiłam nabyć je na ali w rożnych rozmiarach. (KLIK)  Tym sposobem szara maselniczka,która miała szary plaski diament zyskała śliczną diamentową kuleczkę. Czekam na większe diamenciki,żeby zmienić kryształki w dzbanku i pojemniku.

Widelczyki, łyżeczki oraz długie łyżeczki do latte. Mój mały hit. W H&Y 4 sztuki widelczyków lub łyżeczek, IDENTYCZNYCH kosztuje 65zł. nawet w promocjach wychodzą drożej niż tutaj.

Za dwie łyżeczki do Latte płaciłam niespełna 9zł KLIK , a za komplet łyżeczka z widelczykiem niecałe 8zł KLIK.

Kupiłam tez kryształowe uchwyty do szafy w pokoju kosmetycznym. (KLIK) Zamierzam jeszcze kupic kryształki do toaletki.

Sztuczne kwiaty, także kupuje na ali. Tulipany mają naprawdę ładne. Żywe kwiaty niestety nie maja racji bytu u nas w domu,bo koty.. ale te sztuczne są na prawdę ładne. Swoje tulipany kupiłam na tej aukcji - KLIK .

Biżuteria. Bardzo lubię duże naszyjniki, ceny w Polsce są kilkukrotnie wyższe niż od chińskich przyjaciół. (KLIK)

Na nie srebrne kolczyki mam alergię,  ale udało mi się nabyć fajne srebrne łapki. (KLIK)

Piórniki,kosmetyczki w śliczne wzorki i za grosze. Dzięki nim mam porządek w torebce. (KLIK , KLIK, KLIK )

Z rzeczy około kuchennych, od kiedy mąż zakazał używania plastykowych rurek, kupiłam komplecik metalowych, oczywiście na Ali. Wraz z wyciorkiem do ich czyszczenia, nadaje się także do czyszczenia niektórych dziurek w ekspresie do kawy. (KLIK)

 Cienie. Kupiłam na próbę, ale okazały się całkiem fajne, zresztą same zobaczcie jaka fajna pigmentacja. (KLIK)

To jedne z moich fajniejszych zakupów w ostatnim czasie.
A Wy? Kupujecie na Ali? Kupiliście ostatnio coś fajnego? Jak mówiłam, lubię oglądać cudze zakupy :D

Kosmetyków się trochę boję, wiadomo , że nie wiadomo co w nich siedzi.
Aczkolwiek, kiedyś jak zrobiłam sobie hybrydy to kupowałam także te z ali, nie widziałam bowiem różnicy. Kupowałam też frezy ceramiczne do frezarki czy pilniki.