Tylko dwie bo tylko na dwie się skusiłam.
Mam bana na zakupy bo cały obecny miesiąc byłam na L4 to i pensja będzie niższa. Limitowanki raz dwa zużyjemy,są codziennego użytku i kosztowały grosze, więc się skusiłam.
Mowa o żelach pod prysznic , które nabyłam TYLKO ze względu na zapachy, które wpadły w mój nos a także groszową cenę.
Jeden z nich pochodzi ze sławnej wszem i wobec marki Rossman Isany
a drugi z Biedronki :)
Rossman, Isana
Mięta i Limonka
i
Oceania Aromatic (Biedronka)
Beza Cytrynowa
Za każdy z żeli zapłaciłam poniżej 3zł.
Isana ma pojemność 300ml a Oceania 500ml.
Z Oceanii mam jeszcze chrapkę na poziomkowy żel,ale to już jak odwiedzę Biedronkę bez męża :)
Isana mięta z limonką pachnie super odświeżająco, genialnie połączony zapach limonki i mięty z tą ostatnią na czele.Świetny na upały i orzeźwiający prysznic.
Średnio gęsty jak to Isana ale nie o wydajność tu chodzi a o zapachowe doznania których nam dostarcza.A dostarcza :)
Nie wysuszył, nie uczulił, umył , dość dobrze się pienił i świetnie pachnie.
Czego chcieć więcej?
Jeśli lubicie świeży zapach w żelach pod prysznic, ale taki naprawdę świeży to polecam. Grosze kosztuje więc nie ma co się zastanawiać :)
Biedronkowa Oceania Aromatic o zapachu słodkiej bezy cytrynowej polecam jednak na trochę mniejsze upały ze względu na bezową słodycz.
Zapach tego żelu pachnie jak moje beziki z lemon curdem czyli kremem iście cytrynowym.
Cudowna słodkość złamana kwaśną cytryną. Zapach idealnie oddaje smak tej słodyczy.
Żel jest gęściejszy od Isany ale używam w dużych ilościach, bo lubię:) a pojemność ma taką , że i tak starcza na długo.Cenę - 2,99zł - ma taką , że naprawdę warto spróbować.
Pieni się lepiej od Isany, nie podrażnia, nie wysusza i cudnie pachnie.
Również polecam.
Koniecznie muszę kupić poziomkę :)
Udały im się te dwie limitowanki.
Próbowałyście którejś z nich ?