Ponad miesiąc temu byłam na spotkaniu blogerek z którego przywiozłam takie oto cudo. Od razu przekazałam je do testów mamie, gdyż wydawało mi się, że to właśnie na skórze posiadającej więcej zmarszczek niż ja, będą lepsze efekty. Dodatkowo ja sama miałam w użyciu inne produkty .
Zarówno ja jak i mama pierwszy raz mamy styczność z produktem , który w swoim składzie ma jad pszczół.