piątek, 31 sierpnia 2018

Spotkanie Blogerek w Łodzi

Hejo ! 11.08 wraz z Kasią i Kornelią przejechałyśmy dobre 250km na spotkanie na które zaprosiła nas Wiktoria, prosto do Łodzi.
Z Wiktorią widujemy się tylko na spotkaniach, czy większych eventach bo dzieli nas prawie pół Polski.
Gdy postanowiła zrobić spotkanie i zaprosiła nas,nie wiele myśląc poprosiłyśmy mojego męża by nas tam zawiózł. Miałyśmy wesołą podróż, do puki pasażerowie z tyłu (Kasia i Kornelia) nie postanowiły uczynić sobie drzemki. Zdjęcia, nie zamieszczę, choć mam kilka,bo mnie zamordują.😀
Spotkanie odbyło się na najsłynniejszej Łódzkiej ulicy  - Piotrkowskiej , w Restauracji La Vende Bistro. Bardzo klimatyczne miejsce, w którym miałyśmy wydzieloną dla siebie, odciętą parawanem salkę.

Na spotkanie oczywiście się spóźniłyśmy, ach te korki i roboty drogowe.

Tradycyjnie już zamówiłyśmy pizze, bo właśnie podczas spotkań mamy okazję zjeść jakąś , na którą nie skusi się nigdy ani mój mąż ani syn Katarzynki. Wiecie, warzywa .. czerwone i zielone to śmiercionośne są... Nie daj Boże (to w przypadku mojego męża) jak warzywa wymieszasz z % , to mega kac murowany. By najmniej nie z powodu alkoholu, a właśnie warzyw czy owoców.


Dziewczynki poza pizzami wcinały ciekawie wyglądające hamburgery czy makarony.
Jedzenie w La Vende jest na prawdę smaczne.


Do obiadu towarzyszyła nam idealnie schłodzona, Cudo Kombucha o smaku jaśminowym.


W spotkaniu wzięło udział 8 istotek z blogowego światka.


Organizatorką jak już wspomniałam była Wiktoria 
pozostałe uczestniczki









Kilka tygodni przed spotkaniem, Wiktoria losowała dla każdej z nas osobę dla której robiłyśmy prezent niespodziankę. Wczytując się w bloga innej dziewczyny, wiedziałyśmy mniej więcej co lubi.
Ja dostałam idealnie spersonalizowany prezent.
Każdy chyba już wie, że uwielbiam cukrowe peelingi Organic Shop.

Na spotkaniu odwiedzili nas przedstawiciele 2 marek.
Basic Lab, marka którą poznałam na Krakowskim Spotkaniu, wprowadziła nie dawno do swojego asortymentu dezodoranty.
Był także mega sympatyczny pan z firmy MiaCalnea , producent bardzo dobrej jakości tarek do stóp oraz nowości ręcznego masażera antycellulitowego.

Ogólnie, upominków było co nie miara, ledwo doszłyśmy z tym do samochodu.

Sponsorzy spotkania;


Nawet mąż musiał nam pomagać.
Zaraz Wam wszystko pokażę.












Bardzo dziękuję Wiktorii za zaproszenie na spotkanie.
Uczestniczkom , za ogromną dawkę humoru i plotek, a sponsorom za morze upominków.








4 komentarze:

  1. Szkoda że nie wiedziałam o tym spotkaniu, bo jestem z łodzi : ) Może następnym razem się uda :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło było Cię poznać. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak mnie kiedyś wywieje do Łodzi to muszę zajrzeć do tej knajpki, bo jedzenie wygląda super ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy za testowanie i recenzję naszych produktów. Zapraszamy na naszą stronę internetową po jeszcze więcej naturalnych ciekawostek www.nami24.pl

    Pozdrawiamy ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń