Apigenroyal- serum do twarzy z jadem pszczelim

 Ponad miesiąc temu byłam na spotkaniu blogerek z którego przywiozłam takie oto cudo. Od razu przekazałam je do testów mamie, gdyż wydawało mi się, że to właśnie na skórze posiadającej więcej zmarszczek niż ja, będą lepsze efekty. Dodatkowo ja sama miałam w użyciu inne produkty . 

Zarówno ja jak i mama pierwszy raz mamy styczność z produktem , który w swoim składzie ma jad pszczół. 

Apigenroyal- serum do twarzy z jadem pszczelim

Serum znajduje się w moim ulubionym opakowaniu typu airless z pompką. Ma nie wielka, 15ml pojemność - co ciekawe, na stronie można kupić opakowanie testowe o pojemności 5ml.

Konsystencja produktu to lekka, delikatnie żelowa bezbarwna emulsja o delikatnym aczkolwiek przyjemnym zapachu. 

Głównym składnikiem aktywnym w produkcie jest BBH Venom pozyskany łagodnie z jadu pszczelego . Jego działanie jest przeciwzapalne, antybakteryjnie, znieczulające oraz mocno przeciwzmarszczkowe. Jad pszczeli poprawia odżywienie skóry, zwiększa jej elastyczność i ulepsza zdolność do regeneracji. 

Kolejnym ciekawym aktywnym składnikiem , który znajduje się  w serum jest kwas szikimowy. Działa przeciwzapalnie , bakteriobójczo, przeciwbólowo, seboregulujaco, nawilżająco i złuszczająco.

Arginina łagodzi podrażnienia a także wzmacnia i uelastycznia skórę.

Jak widzicie składniki aktywne bardzo ciekawe , więc nic w tym dziwnego, że to serum ma takie bym powiedziała efekty "WOW" .

Mama używa go zarówno na dzień jak i na noc, pod krem. Ładnie się rozprowadza i szybko wchłania nie zostawiając nie przyjemnego filmu.  Po kilku użyciach zauważyła wyraźną poprawę jeśli chodzi o napięcie skóry. Skóra twarzy jest bardzo przyjemna w dotyku. Dobrze nawilżona , wygładzona , część zmarszczek wizualnie się spłyciła ( mama ma na myśli głównie te na czole , bo też jakoś u niej ze zmarszczkami szału nie ma, więc mam dobre geny 😁 ). Dodatkowo mama ma kilka blizn potrądzikowych, które wyraźnie rozjaśniały.

Cena jest dość wysoka , bo serum kosztuje 228zl ale myślę , że wystarczy mamie jeszcze na kolejny miesiąc, no może pół. Więc przy stosowaniu po 1 pompce dwa razy dziennie mamy wydajność rzędu 1,5 - 2 miesiące.

Mysle , że warto wypróbować dla skóry, która posiada już zmarszczki , bo to te najczęściej spędzają sen z powiek kobietom, a z nimi serum sobie ładnie radzi. Będziemy polować na promocję tego produktu.

Znacie jakieś produkty marki Apigenroyal?