Uwielbiam kosmetyki do mycia twarzy w formie pianek. To znaczy tak, ja ogólnie jestem fanka peelingów ale jeśli nie peeling to pianka. Czyli takie drugie miejsce. Do codziennego oczyszczania twarzy, najlepiej na dzień , właśnie pianka. Zawsze mam wiec jakąś w użyciu. Tym razem jest to pianka z Yasumi, którą dostałam na spotkaniu blogerek jeszcze w kwietniu. Musiała poczekać na swoją kolej 😁.
Yasumi
Rice Cleansing Foam - Delikatna pianka myjąca z proteinami ryżu. 150 ml
" Delikatna pianka do demakijażu z dodatkiem protein ryżu, przeznaczona do każdego rodzaju cery, nawet wrażliwej i naczyniowej. Zastosowany w piance HYALORICE jest połączeniem protein ryżowych, GAG (glikozaminoglikanów) oraz kwasu hialuronowego. Odpowiada za nawilżenie, zabezpieczając ją jednocześnie skórę przed utratą wody. Niacynamid i pantenol wpływają na łagodzenie i redukcję zaczerwienienia skóry. Mocznik, cukry i aminokwasy kondycjonują skórę i poprawiają jej wygląd. Stosowanie YASUMI Rice Cleansing Foam sprawia, że skóra jest dokładnie oczyszczona i nawilżona. "
Opakowanie klasyczne i wygodne dla kosmetyków o takiej konsystencji.
Pianka zbita, gęsta.
Miło mi się jej używa do oczyszczania skóry rano.
Tak na przebudzenie, używam raz jej a raz klasycznego żelu o którym innym razem .
Fajnie sunie po skórze dobrze ją oczyszczając i nie wyszuszajac przy tym. Delikatnie nawilża.
Jest bardzo przyjemna. To pierwszy produkt tej marki z jakim miałam styczność.
Znacie jakieś kosmetyki Yasumi?
Ja też lubię pianki, ta czeka na recenzję :)
OdpowiedzUsuń