Jak wiecie uwielbiam peelingi do ciała . Najbardziej na świecie cukrowe z olejami ❤️ za to , że pięknie ścierają martwy naskórek i zostawiają skórę nawilżoną, miękką i przyjemną w dotyku. Solne z olejami też dają radę, ale muszę z nimi uważać, komu zdarzyło się zaciąć przy goleniu i o tym zapomnieć ten wie o czy mówię 😁. Peeling MASH dostałam wraz z musem i szczotką do masażu na spotkaniu blogerek. Bardzo się ucieszyłam - zwłaszcza z peelingu i szczotki. Co o nich sądzę przeczytacie poniżej.
Mash
" Otulający peeling do ciała o zapachu wanilii z drobinkami złota stworzony został na bazie cukru, który wykazuje właściwości naturalnie złuszczające. Peeling wzbogaciliśmy zmielonymi pestkami orzecha włoskiego dla osiągnięcia jeszcze lepszych rezultatów. Obfitość olejów (słonecznikowego, kokosowego, ze słodkich migdałów i konopnego), to gwarancja poprawy nawilżenia i natłuszczenia skóry, bez uczucia kleistości. Wykorzystując oleje oraz masła (shea i kakaowe) działamy odżywczo i ochronnie, zapewniając skórze witalność i młody wygląd. Dzięki subtelnym drobinkom rozświetlającym Twoje ciało wygląda, jak muśnięte letnimi promieniami zachodzącego słońca, subtelnie pachnąc przy tym uspokajającym aromatem słodkiej wanilii."
Peeling znajduje się w szklanym słoiku o pojemności 300g.
I tu minus - nie przepadam , za kosmetykami pod prysznic w szklanych opakowaniach.
Trzeba uważać żeby nic nie upadło na dno kabiny czy kafelki.
W środku słoiczka skrywa się istne złoto.
Ogromna ilość olei - słonecznikowego, kokosowego, migdałowego i konopnego. W tych olejach zatopione duże kryształki słodkiego cukru i zmielone pestki orzechów włoskich. Dodatkowo malusie drobinki złota odpowiadające za delikatny blask.
Peeling cudownie, otulająco, waniliowo pachnie.
Pięknie złuszcza martwy naskórek,pozostawiając skórę mięciutką, gładką i nawilżoną.
Bardzo się polubiliśmy i mam ochotę wypróbować inne wersje zapachowe.
Poza peelingiem dostałam też szczotkę do masażu i mus nawilżający do ciała. Ten drugi przekazałam dalej, bo nie jestem fanką wszelakiej maści balsamów.
Wegańska szczotka do masażu na sucho
"Szczotka idealna do masażu skóry na całym ciele, dzięki czemu skutecznie poprawia krążenie, pobudzając ciało, a poprzez ciało również i zmysły.
Szczotkowanie wykonujemy na sucho, bez żadnych olejków czy balsamów. Najlepiej przed kąpielą, wówczas woda usunie pozostałości szczotkowania ze skóry.
WAŻNE! Szczotkowanie nie zastępuje peelingu – usuwa część martwego naskórka, ale jego głównym zadaniem jest pobudzenie limfy."
Ta od Mash jest duża , idealnie leży w dłoni. Stosuje jak zaleca producent, czyli na sucho przed prysznicem.
Jest nie zbyt miękka ale też też nie za twarda. Ciężko zrobić sobie nią krzywdę. Masaż skóry szczotką świetnie wpływa na jej kondycję, wygładza ją i wyraźnie ujędrnia. Je jestem wielką fanką tego typu masażu.
Dodatkowo od kiedy używam szczotek do masażu skończyły mi się problemy z wyrastającymi włoskami.
Szczotka jest super a peeling to dosłownie i w przenośni złoto. Bardzo dziękuję firmie MASH za możliwość przetestowania tych produktów, które zdecydowanie u mnie się sprawdziły.
Znacie produkty firmy MASH ?
Wygląda bardzo fajnie, chociaz nie miałam.
OdpowiedzUsuńSzczotka jest super, używam jej teraz namiętnie :) Peeling z kolei mnie mocno ciekawi :)
OdpowiedzUsuń