Denko październik/listopad

 Szału nie ma, jeśli chodzi o denko za ostatnie dwa miesiące ale zawsze to coś, przynajmniej nie będzie zbyt długiego postu do czytania. Także, zapraszam na przegląd.

Garnier Pure Active Nawilżająca emulsja oczyszczająca - bardzo fajny produkt , miło ją wspominam choć jednak dla mnie trochę zbyt delikatna

Balea summer joy - żel pod prysznic - nie skłamię, jeśli Wam powiem, że uwielbiam żele pod prysznic Balea. Kosztują grosze, bo niecałe 3zł a dobrze myją, nie podrażniają i nie wysuszają skóry - co ostatnio zrobiła mi Isana 😱

Vichy antyperspirant - świetny , spisał się super u mnie 

Joanna peeling kwasowy do skóry głowy -  całkiem przyjemny był, na tyle , że kupię ponownie kiedyś 

Matrix food for soft - miniatura szamponu do włosów 

L'Oreal revitalift kwasowy tonik do twarzy - bardzo się u mnie spisał, myślę że przy okazji jakiejś promocji jeszcze do niego wrócę 

Tutti frutti pomarańczowa rewitalizacja - super peeling do ciała 

Yves Saint Laurent Manifesto - kocham te perfumy, na szczęście mam flaszkę w zapasie..no i kocham wiele zapachów, więc spoko 😅

Thierry Mugler Alien - też kocham, ale też jeszcze mam więc strachu nie ma 😅

Christian Dior J'adore - w takich chwilach, kiedy kończą mi się flaszki z ulubionymi zapachami, głaskany mojego wewnętrznego chomika za robienie zapasów 😅

Fuss Wohl krem do stóp z łojem jelenia (Rossmann) - wracam do niego co jakiś czas od kilku lat, lubię 👌

Nacomi peeling do stóp - niekwestionowany ulubieniec jeśli chodzi o peelingi do stóp. Jeden wystarcza mi na około dwa miesiące, kupuje w Hebe w promocji 

Peeling do ciała solny z action - to już chyba moja trzecia wersja zapachowa, duże opakowanie, kosztuje poniżej 10zl zapewne kupię jeszcze nie raz

Vis plantis sól do stóp - przyjemna była, lubię raz na jakiś czas zrobić sobie stópkowe spa, więc muszę zawsze jakaś sól mieć 

Yope boost odżywka do włosów - fajna, już miałam odżywki z tej serii . Nie lubię tylko tych opakowań 

15 sztuk na dwa miesiące, więc szału nie ma , ale zawsze coś. Znacie coś z mojego denka?