Ten post będzie pozytywny, a nawet bardzo.
Z tego miejsca przyznaję racje dziewczynom (np.Ewelince:)) , które od dawna zachwalały żele pod prysznic BBW a ja zapatrzona w pianki kupowałam tylko je.
Na zakup żeli skusiła mnie jak zawsze promocja.
W Stanach (zamówienie z Anią) mnóstwo żeli było na wyprzedaży po ok 3$ , no przecież przy okazji innych zamówień żal było nie skorzystać i w końcu ich nie wypróbować :)
W moje łapki wpadło 5 żeli
- Wild Citrus Sunflower
- Coconut Signature Vanilla
-Paris Amour
-Exotic Coconut
-Black Raspberry Vanilla
Na pierwszy ogień poszedł zapach znany mi już z mydła w piance,który zresztą bardzo lubię
mianowicie Jeżyna z Wanilią.
Żel mieści się w poręcznej butelce o pojemności 295ml.
Ma cudowny fioletowy kolor i jest bardzo gęsty.
Przepięknie pachnie, słodko dzięki wanilii a jednocześnie orzeźwiająco za sprawą jeżyny.
Zapach towarzyszy nam od otwarcia butelki,przez całą kąpiel a nawet do kilkudziesięciu minut po niej.
O ile oczywiście nie zagłuszymy go jakimś inaczej pachnącym balsamem.
Co ważne , żel jest mega wydajny.
Na prawdę pierwszy raz się spotykam z tak wydajnym a do tego rewelacyjnie pachnącym i fajnie pieniącym kosmetykiem.
Moja do tej pory ulubiona wśród żeli pod prysznic Balea się nie umywa nawet, i wolę zapłać te 3-4 razy więcej i mieć kolejny żelik z BBW.
Zwłaszcza, że jeden żel BBW ma spokojnie wydajność jak ze 3 żele Balea.
Jeśli jeszcze kiedyś rzuci mi się w oczy promocja za 3$ na pewno wezmę ich o wiele,wiele więcej :)
Coś czuję że żele BBW to będzie kolejna moja miłość wśród produktów tej firmy.
Minusem tego żelu, jak i wszystkich produktów z Bath Body Works jest oczywiście TRAGICZNA dostępność, to znaczy jej brak.
Znów więc powtórzę , że Ania i jej zamówienia ze Stanów spadła mi z nieba.
Polskie ceny regularne też nie zachęcają do zakupów jeśli już ktoś ma to szczęście i bywa w Warszawie,gdzie BBW jest dostępny stacjonarnie.
Jeśli jednak macie możliwość zakupu tych produktów - stacjonarnie(dość często są promocje czy wyprzedaże), na allegro czy prosto z USA to gorąco Was do tego zachęcam :)
edit.2 godziny po napisaniu posta, widzę że Ania organizuje kolejne zamówienie.
Portfelu, drżyj!
Portfelu, drżyj!
muszę się kiedyś skusić na jakiś żel z BBW, na razie mam full zapasy :-)
OdpowiedzUsuńTeż mam zapasy :D Żeli całą szufladę, ale za 3$ nie mogłam nie spróbować :D świetny jest na prawdę :)?
UsuńŻałuję, że jeszcze nic nie miałam z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńŻałuj,Żałuj..
Usuńja już nie mogę się doczekać aż będzie organizowane przez Anię kolejne zamówienie ze stanów...to kolejna choroba się robi :D
Jakoś nie mogę sobie tego zapachy wyobrazić ;)
OdpowiedzUsuńpewnie ja też bym nie mogła , gdybym go nie znała.W wyobrażaniu a także w opisywaniu zapachów to ja jestem noga :P
Usuńlubię tę firmę, ale fakt cięzko dostać
OdpowiedzUsuńjaki ma smaczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam , że też lubisz fiolet:P
UsuńChciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja je uwielbiam a nie mam teraz jak zamowic łeee;(
OdpowiedzUsuńzamawiaj z Anią :)
UsuńTe zapachy! Świetne są! Na ten mi narobiłaś ochoty :0
OdpowiedzUsuńTeraz używam Midnight Pommegranate :)
Jeśli żel świetnie pachnie i bosko się pieni to jest mój! niczego więcej nie potrzebuję :D
OdpowiedzUsuńNie mieliśmy niczego tej marki, kiedyś się musimy skusić:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o kontat do Ani , bo tez chętnie bym coś zamówiła:D
OdpowiedzUsuńproszę http://swirlpearls.blogspot.com/
UsuńŻałuję, że mamy tak kiepski dostęp :-(
OdpowiedzUsuńwow, na pewno wszystko cudownie pachnie.
OdpowiedzUsuńNiesamowite są zapachy żeli B&BW.
OdpowiedzUsuńJa miałam Pink Chiffon i pragnę więcej :)
to taki mój zapach- uwielbiam wszystkie słodkie, waniliowe zapachy- szkoda, że te ceny są takie przerażające
OdpowiedzUsuńMam okazję testować kilka produktów B&BW i jestem oczarowana zapachami :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę to i ja bym się skusiła... jejku marzy mi się ta jeżyna z wanilią :D
OdpowiedzUsuńJa z BBW miałam wiele rzeczy, ale jeszcze nie żele, z dostępem nie mam problemu, ale ceny odstraszają. Poczekam na jakieś fajne promocje i skuszę się na jakiś żel :)
OdpowiedzUsuńMydełka w piance miałam i cudnie pachną. :-)
OdpowiedzUsuń