piątek, 13 maja 2016

Kokosowo-waniliowy peeling BOMBowy !

Tradycją chyba u mnie się stało, że co dwa miesiące zarówno w recenzjach jak i w denku pojawia się jakiś peeling Bomb Cosmetics.
Pokochałam te cuda, i co pojawi się jakaś promocja co najmniej sztuka wpada do koszyka.
Jeden wystarcza na około 2 miesiące, używany na przemiennie z jakąś inną marką, ale peeling od Bomb MUSI być zarówno w użyciu jak i w zapasie.



Peeling pod prysznic Waniliowy Cukier 375g
Pieniący się , cukrowy peeling do ciała wypełniony dobroczynnym , odżywczym masłem Shea oraz delikatnymi ziarenkami cukru ,które dokładnie wygładzą Twoją skóre. Scrub zawiera również wspaniałe, czyste olejki eteryczne.


Pachnie dla mnie jak mleczko kokosowe wymieszane z cukrem waniliowy, pięknie ale stanowczo za słodko i zbyt otulająco jak na ciepłe dni , więc wyjątkowo cieszę się,że już się kończy.
Dość spore cukrowe drobinki doskonale sobie radzą ze złuszczaniem naskórka. Zapach unosi się w całej łazience a i zostaje na ciele przez chwilę po kąpieli.
Po rozpuszczeniu drobinek złuszczających na ciele,peeling delikatnie się pieni otulając ciało słodką śmietanką...


Co tu dużo mówić,peeling Bomb Cosmetics jak zwykle okazał się pysznym zdzierakiem choć tym razem zbyt słodkim jak dla mnie.
Kupiony jak zawsze na homedelight na jakiejś promocji -25% lub -35% czyli za ok 26-30zł


Inne produkty Bomb Cosmetics o których pisałam
*Porzeczkowy peeling do ciała
*Peeling do ciała Koktail z Mango

Kto jeszcze nie zna, wciąż zachęcam do wypróbowania BOMBowych peelingów....

21 komentarzy:

  1. Na lato chyba zapach byłby zbyt męczący

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jak dla mnie już w ostatnie ciepłe dni był zbyt słodki :)

      Usuń
  2. ojojoj uwielbiam takie cuda <3

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie takie słodkie, mogłąbym się z nim polubić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam limonkowo-żurawinowy, był boski i polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego jeszcze nie miałam. Teraz używam marmoladkowy :P a w zapasie mam jeszcze jeden ale nie ten co Ty :D

      Usuń
  5. Miałam kiedyś balsam do ust tej marki, ale nie byłam zadowolona. Za to na ten peeling skusiłabym się z przyjemnościa, głównie z uwagi na zapach. Uwielbiam kokos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Bomb uwielbiam peelingi,każdy który miałam był rewelacyjny. Miałam też masło myjące , było fajne ale d.py nie urywało więc innych kosmetyków niż wspomniane zdzieraki tej firmy probować nie mam ochoty :)

      Usuń
  6. wydaje mi się, że pieniące się peelingi nie są dobrymi zdzierakami. kiedyś do domowego peelingu z kawy, zamiast żelu, dodałam piankę pod prysznic, przez co drobinki nie przylegały do skóry i w ogóle nie spełniły swojego zadania:[

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest zdzierakiem świetnym. Pianka tworzy się delikatna,bardziej jak śmietanka już na samym końcu jak cukrowe drobinki spełnią swoje ścierające działanie i zaczną się rozpuszczać :)

      Usuń
  7. Uwielbiam zapach kokosowy, więc myślę, że szybko bym ten peeling pokochała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz słodkie,kokosowo-waniliowe zapachy to na pewno

      Usuń
  8. Tak mnie kuszą te peelingi, że w końcu muszę je mieć :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam żel pod prysznic Balea o zapachu "wanilii i kokosa", więc ten produkt pewnie też by mnie oczarował :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapach chyba nie do końca mój :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesujący zapach, na lato to może nie, ale na zimę z chęcią bym go przygarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy wczesniej nie znamał kosmetykow tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń