W zeszłym miesiącu nie było denka, bo część kończących się kosmetyków zabrałam ze sobą na urlop by tam dobiły dna i by spowrotem mieć lżejszy bagaż :)
Nie było też specjalnie nowości, gdyż wpadły nam do domu dwa małe kociaki i należało zrobić im wyprawkę :)
Już nie są takie małe :) z nami od miesiąca a urodziły się 17 maja, rosną jak na drożdżach. Uwielbiamy je <3
Większą przyjemność ostatnio mi sprawia wyszukiwanie w necie dla nich zabawek , karmy itp niż sobie kolejnych kosmetyków. Coś tam jednak przybyło mi w sierpniu i co nie co udało się wykończyć :)
DENKO:
*Jeden z ulubionych dezodorantów mianowicie Lady Speed Stick w żelu
*Najlepszy z żeli do higieny intymnej jaki miałam okazję stosować, pisałam Wam o nim nie tak
dawno, Iladian
* Korana propolisowy krem do stóp, również mogłyście o nim przeczytać. Bardzo się polubilismy, zapas uzupełniony
*Listerine total care sensitive, czyli ulubiony płyn do płukania jamy ustnej
*Garnier płyn micelarny 3 w 1 kolejny ulubieniec, którego mam sporo w zapasie
*Bioderma Sebium H2O płyn micelarny do skóry mieszanej i tłustej, szału nie zrobił, nie przebił garniera więc nie kupię ponownie
*Organic Shop cukrowy peeling kawowy, również o nim już czytałyście. Bardzo przyjemny w uzytkowaniu, polubiliśmy się. Ciekawe czy inne wersje są równie fajne, będę zdawała na bierząco relację bo mam wszystkie cukrowe z tej marki :)
*Bomb Cosmetics dr.foot rewelacyjny i szalenie wydajny peeling do stóp, koniecznie muszę go kupić ponownie.
Na koniec denka
*Szampon seboradin przeciw wypadaniu włosów, nie długo o nim napiszę
*Olejek do kąpieli i pod prysznic Farmona cytrusowa euforia, rewelacyjny mam ochotę na inne zapachy
NOWOŚCI:
* 2 kremy do stóp, marki Korana propolisowe - to ten sam krem który dobił denka w sierpniu, tylko w starym opakowaniu. Dorwany w sklepie z miodami , data ważności wystarczająca do zużycia.
*Iladian żel do higieny intymnej, skończył się jeden a kupiłam 5 :) ceny stacjonarne to ok 20zł za opakowanie a podczas zakupów w internetowej aptece jeden wyszedł mniej niż 10zł więc wzięłam zapas :)
* 3 pak płatków kosmetycznych
* 5 kostek myjących z Dove czyli moje ulubione "mydło"
*Elektryczny odświeżacz powietrza Yankee Candle o zapachu Clean Cotton, strasznie jestem ciekawa jak się spisze
* 4 woski z najnowszej kolekcji Yankee Candle Harvest Time Q4
Na koniec dwie paletki marki ZOEVA
* En Taupe
* Retro Future
oraz rozświetlacz marki TheBalm Mary Lou Manizer
Znacie jakieś kosmetyki z mojego denka lub z nowości?
PS.Przypominam o konkursie z drogerią internetową
iperfumy.pl w którym do wygrania są kosmetyki marki Weleda
Konkurs trwa jeszcze 14 godzin :)
Peeling do stóp mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest na prawde gdzies pisalam recenzje :)
UsuńŚwietny jest na prawde gdzies pisalam recenzje :)
Usuńjakie kiciuszki <3
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam Yankee Candle :D Coś latem nie mam weny do "palenia" ;)
OdpowiedzUsuńU mnie latem tez wena ewidentnie spada. Tu plus tego ze zaraz jesien bo mam ogromne zapasy do palenia
UsuńPalety super.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPaletki bym przygarnęła z wielką chęcią ;)
OdpowiedzUsuńMasz na mysli jakas konkretna zoeve?
Usuńmam i bardzo lubię paletę En Taupe moje koty bardzo się kochają i też tak przytulają
OdpowiedzUsuńMoje koty tez sie kochaja hehe tak myślę :) co do paletek en taupe jest piekna <3
UsuńJakie kochane kociaki we 2 zawsze raźniej:) W Retro future byłam na początku zakochana, teraz bardzo rzadko jej używam:)
OdpowiedzUsuńFakt kolorki czesciej uzywam z taupe niz retro ale puki co jestem zadowolona chociaz moim zdaniem (bez bazy) paletki the balm maja duzo lepszą pigmentację od zoevy
UsuńFajne nowości:) A z denka nic nie używałam:)
OdpowiedzUsuńAntyperspirant Lady Speed Stick jest najlepszy, ale lubi zostawiać białe ślady na ubraniach
OdpowiedzUsuńODPUKAĆ :D mi śladów nie zostawia :)
UsuńA u mnie Bioderma sprawdza się idealnie, może dlatego, że używam w zestawie z żelem i kremem z tej samej serii. Jeszcze teraz trafiłam na świetny dwupak w promocji - 2x500 ml za 62 zł w Melissie - więc zapas zrobiony :)
OdpowiedzUsuńO polowe taniej wychodzi micel Garniera (w przeliczeniu oczywiście na ml) a dla mnie jest lepszy od biodermy
UsuńJasne, przecież to zależy od skóry - każda z nas jest inna :)
UsuńMarzy mi się coś z TheBalm bądź Zoevy :)
OdpowiedzUsuńZoeva ma bardzo ladne kolory ale pigmentację słabsza od the balm
UsuńJestem ciekawa Biodermy :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż lubię bardzo mydła Dove :)
OdpowiedzUsuń