Przygotowując dzisiejszego posta zdałam sobie sprawę , że owszem wiecie że moim najulubieńszym zapachem jest klasyczny Amor Amor od Cacharela. Non stop Wam to powtarzam ale jeszcze nie doczekał się recenzji. Nadrobię to w październiku, bo obiecałam sobie , że raz w miesiącu pojawi się post o jakimś zapachu, mam ich sporo więc nie powinno być problemu.
Jeśli chodzi o zapachy Amor Amor na obecną chwilę mam trzy
- klasyczny czerwony Amor Amor edt
- czarny Amor Amor Forbidden Kiss edt
- różowy Amor Amor in Flash edt
Lubię ładne perfumy , co rusz kupuję coś nowego i najczęściej w ciemno nie znając wcześniej zapachu.
Tak było w przypadku
jest inspirowany miłością od pierwszego wejrzenia i pierwszym pocałunkiem.
To kwiatowo - owocowo - orientalne perfumy dla kobiet wydane w 2013 roku.
Edycja limitowana.
Nutami głowy są czerwone jabłko, morela i mandarynka;
nutami serca są jaśmin i cynamon;
nutami bazy są drzewo sandałowe, karmel i wanilia.
Od swojego brata jest dużo słodszy choć posiada też wspólne z nim nuty, ale nie jest mdły.
Mocno wyczuwalny palony karmel, wanilia , trochę jabłka, jaśmin który uwielbiam , delikatne brzoskwiniowe nuty a to wszystko otoczone dla przełamania słodkości drzewem sandałowym. Cytrusy też idealnie łagodzą słodycz wanilii i karmelu. Jak już wspomniałam jest słodko , ale nie zasładzająco.
Nie czuję zbytnio cynamonu , a jeśli już to gdzieś odrobinę wytrawnego w tle, nic ciasteczkowo - świątecznego.
Słodsza wersja mojego klasycznego ulubieńca. Nadająca się pewnie dla młodszych dziewczyn.
Nie wiem jak Cacharel to robi, ale wszystkie odmiany Amor Amor , które mam w wersji edt oczywiście mają zaskakującą moc , są super i długo wyczuwalne na ciele .
Znacie Amor Amor in flash?
Lubicie perfumy Cacharel?
niestety nie znam żadnego z tych zapachów
OdpowiedzUsuńTakże nie znam..:(
OdpowiedzUsuńCiekawe flakony.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam ale może kiedyś 😄
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie miałam, ale znam zapach klasycznego. Bardzo mi się podoba. Słodki, ciepły, otulający :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnych perfum tej marki. W sumie nie widziałam ich w żadnej drogerii, ale może za słabo się rozglądam. Nie chciałabym ich kupować w ciemno, bo niestety z tego co widzę Amor Amor to koszt około 80 zł za 30 ml, a próbek ni widu ni słuchu :/
OdpowiedzUsuńElectric Kiss nie znam i nuty nie do końca moje, ale obwącham jak tylko będę w Notino :) Klasyka lubię, ale bardziej przypadły mi do gustu wycofany Elixir Passion i super też jest In Flash :)
OdpowiedzUsuń