Nowości i denko grudnia

Witam Was w nowym, 2017 roku 😎
Jak samopoczucie? Jest kac ?

Jak co miesiąc na początku, post podsumowujący. Co udało mi się zużyć - jestem dumna z każdej pustej butelki 😋 a co znów musiałam kupić. 

Denko malutkie w tym miesiącu, aż mi smutno , a zakupów sporo cholercia :(

Zacznę od nowości, poszalałam troszkę 11.11 na aliexpress i właśnie w grudniu fanty od friendów zaczęły dochodzić pomału.

Zamówiłam w sumie 3 lampy do utwardzania hybryd , żeli i innych takich.

Były w tak świetnych cenach, że nie mogłam zdecydować się na jedną sztukę :)

Jako pierwsza doszła lampa SUNUV 9C, to taki całkiem spory "most" o mocy 36W i 15 diod led. Jest śliczna 😍

W tym samym czasie doszły mi też blaszki , stemple i etui na okrągłę blaszki oraz neonowe pyłki np. do ombre.

Jeśli już jestem przy zakupach z aliexpress , zamówiłam też kilka wzorników , puki co doszedł jeden. Pędzelki, frezy ceramiczne i inne pierdółki. 

Ostatnie aliexpresowe nowości przyszły kilka dni temu. 

Ostatnie dwie lampy, Sun2 piękna , duża , mieszcząca z powodzeniem całą dłoń włącznie z kciukiem o mocy 48w. Posiada 24 sztuki LED, lustrzany środek i odczepiane ,lustrzane dno. Do tego u góry wymienną silikonową "podkładkę" która może służyć jako poduszka do dłoni przy wykonywaniu manicure. W sensie cała lampa może być "poduszką" a nakładki silikonowe ma w trzech widocznych na zdjęciu kolorach i można sobie je łatwo zmienić.

Turystyczna  / podróżna / zastępcza mini lampka led o mocy 6w , sunmini z 6 diodami led.

Jest mniejsza od dłoni i ma składane nóżki 😈

Z poza Ali, 3 woski z najnowszej kolekcji Q1 2017, o dwóch już Wam pisałam.

Po cóż byłyby mi frezy ceramiczne jakbym nie miała frezarki.

A bo nie miałam, tzn miałam taką "bele jaką najtańszą" a w końcu dorobiłam się porządnej, JD700 na którą czaiłam się od jakiegoś czasu ale było mi szkoda tych ponad 200zł.

Ale , że grudzień jest miesiącem prezentowym to mąż powiedział "KUP", nie trzeba było mnie prosić .

Do świecowo- woskowej kolekcji dołączyło też kilka produktów.

Daylighty, trzy z nich miały już swoją recenzję. Duża świeca Yankee Candle o zapachu Lusious Plum oraz duża świeca Kringle Candle Royal Cherries. Średniaczek Woodwick Island Coconut.

Kosmetyków nie wiele, bo coś denkowanie mi nie idzie. W styczniu spróbuję kupić jeszcze mniej, ale nie moja wina , że promocje działają na mnie gorzej niż płachta na byka 😓

Troszkę rosyjskich saszetek, biała glinka i żele do golenia Balea.

Mydła w piance uwielbiam, wprawdzie wiem , że tych z Bath Body Works nic nie pokona, ale i tak jak się na jakieś piankowe myjadło natknę to kupuję.

Kupiłam , więc dwa mydła z zimowej edycji Ziaja - czekolada z pomarańczą oraz karmelizowany migdał.

Wpadła też lawendowa zielona herbata od Elizabeth Arden, ulubiony peeling do twarzy Ziaja Liście Manuka oraz kulka z FA.

Zakupów KONIEC na grudzień 😄

W sumie nie tak źle, biorąc pod uwagę , że za rzeczy z ali płaciłam w listopadzie i nie są to stricte kosmetyki . Za frezarkę też płaciłam końcem listopada choć przyszła w grudniu no i też nie jest kosmetykiem....Świece i woski..no to też kosmetykami nie są, więc jak tak liczyć to nie wydałam wcale dużo. Może spróbuję w Styczniu przeżyć "kosmetycznie" za 50zł ?

Denek malusio , sztuk zaledwie 7 aż mi wstyd.

Tym razem swoją obecnością zaszczyciły kosz na śmieci..

Isana płyn do kąpieli na dobry sen, o którym mogłyście już u mnie czytać, tak samo zresztą jak o malinowym scrubie do ciała Organic Shop.

Iladian, wiadomo już , że mniejwięcej co 2msc mi się kończy. Innego płynu do higieny intymnej nie używam, więc co jakiś czas będziecie w denku widzieć kolejną tubę. Szampon z Organic Shop o którym już pisałam, niestety się u mnie nie sprawdził , więc cieszę się że dobił dna.

Jeden z ulubionych dezodorantów, Lady Speed Stick w żelu, fajny peeling do twarzy Sylveco o którym pisałam i balsam do rąk z Jadwigi.

Jak Wam się podobają moje nowości? Znacie coś?

Cóż, wiem że denko słabe 😝, ale zawsze to ciut więcej miejsca w łazience.