środa, 13 grudnia 2017

Przywołując wiosnę... Kringle Candle Lily of the Valley

Nie wiem jak u Was, ale w Krakowie udało mi się przywołać trochę wiosny. Przed wczoraj stopni 7 a wczoraj aż 15, na plusie oczywiście. Na pewno iśćie wiosenny, kwiatowy zapach unoszący się w moim mieszkaniu temu sprzyjał.
Duży słój z dwoma knotami (Large Classic Jar 2-Wick) marki Kringle Candle o zapachu konwalii. Wydajność 100 godzin.   "

Konwalia jest jednym z niewielu kwiatów , które lubię. Bo w zasadzie nie przepadam za kwiatami, tzn na łące super ale w wazonie nie szczególnie. Poza konwaliami, bzem , niezapominajkami i słonecznikami.
Konwalia kojarzy mi się z wiosną i to właśnie dlatego ten zapach ostatnio palę. 
Tak pachnie wiosna, tak pachnie świeżo zerwany bukiecik konwalii, własnoręcznie lub kupiony na placu od starszej pani.
Bardzo dobrze odwzorowany zapach - konwalii nie starszej pani :D
Do kupienia obecnie w formie wosku lub daylighta np na goodies.

Lubicie kwiatowe zapachy?


3 komentarze:

  1. milo poznac taki zapach, obecnie kroluja u mnie cieple i zimowe zapachy ale w lutym lub marcu bede przywolywac wiosne :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń