Odpaliłam z rana powiew świeżości, znaleziony w zapasach. Na świecę nie mam czasu, boję się , że nim wyjdę do pracy nie zdąży dopalić się równo do ścianek. Wosk w elektrycznym kominku, w zwykłym zresztą też , nie ma tego problemu.
"Wosk (Breakable Wax Potpourri) marki Kringle Candle o relaksującym połączeniu nut świeżego powietrza i ambry."
Tranquil Waters to zapach rześki i świeży,relaksujący.
Wyczuwam w nim wyraźne wodne nuty, trochę ambry przez co całość jest odrobinę męska.
Trochę się go bałam, ale jest na prawdę przyjemny.
Choć przypuszczam, że może mi się go lepiej palić jednak w letnie popołudnie niż w zimowy poranek.
Znacie Tranquil Waters?
Wosk tego zapachu jest dostępny np. na goodies.
Nie znam go. Jeszcze :D
OdpowiedzUsuń