Gadżety do pielęgnacji twarzy

 Na rynku jest dostępnych coraz więcej gadżetów czy akcesorii do pielęgnacji twarzy. Od wielorazowych płatków do demakijażu, przez rękawice czy różne masażery. Sama używam kilku takich produktów, o których dziś co nie co Wam napiszę. 

Ręcznik czy rękawice do demakijażu, są idealne do zmywania z twarzy maseczek. Bardzo lubię tego typu produkty, używam ich z letnią wodą. Po każdym użyciu piorę ręcznie w mydle antybakteryjnym a raz na jakiś czas w pralce.

Wielorazowe waciki do demakijażu również bardzo lubię, bardzo dobrze radzą sobie z demakijazem. A do tego są wielorazowe, więc także piorę je ręcznie lub w pralce. Bardzo szybko schną.

Wałek do masażu twarzy czy inaczej roller. Ciekawy produkt wykonany z kamieni półszlachetnych , z jego użyciem możecie wykonać domowy face lifting, który rozświetli skórę niemalże od pierwszego użycia .  Mam dwa , jeden wykonany z kwarcu różowego a drugi z  jadeitu. 

W zależności od użytego kamienia, masaż takim rollerem daje różne rezultaty. Trzy są podstawowe - kwarc różowy,czysty Kwarc oraz jadeit. Każdy z nich redukuje obrzęki i cienie pod oczami a dodatkowo:

W przypadku kwarcu różowego jest to hamowanie przejawu starzenia się skóry oraz poprawa sprężystości i kolorytu skóry. 

Jadeit rozpromienia skórę  oraz stymuluje produkcję kolagenu. 

Czysty Kwarc odświeża i rozświetla cerę a także eliminuje zaczerwienienia skóry.

Bardzo fajny i przydatny gadżet. Niwelowanie cieni czy opuchniec pod oczami to dla nich pestka, bardzo lubię te rollery. Do tego ładnie wyglądają na półce w łazience czy toaletce.

Roller można kupić sam lub w zestawie z płytką Gua Sha, której osobiście jeszcze nie mam. Płytkę też można kupić samą.

Płytka Gua Sha wywodzi się z medycyny chińskiej i służy do upiększająco relaksacyjnego masażu twarzy. Taki masaż dobrze stymuluje ukrwienie i rozświetla cerę.

Także tyle , jeśli chodzi o to co stosuję ja. Znacie te akcesoria? Używacie?