środa, 13 kwietnia 2022

Bielenda masło do ciała pomarańcza ujędrniąjace z witaminą C

 Rzadko możecie u mnie przeczytać o balsamie czy maśle do ciała. Jestem totalnie nie systematyczna jeśli chodzi o ten typ produktów. Nie lubię się balsamować i nie robię tego często, no chyba , że znajdę coś na tyle fajnego, że używanie tego produktu sprawia mi przyjemność. Tak właśnie się dzieje z bohaterem dzisiejszego wpisu. Masło to znalazłam w ostatnim, wiosenny pudełku Purebeauty.


Masło do ciała pomarańcza ujędrniąjace zawiera naturalną witaminę C 

" Aksamitnie kremowe Masło do ciała wzbogacone o naturalną WITAMINĘ C z ACEROLI, to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry całego ciała, w przyjaźni z naturą. Masło działa regenerująco na skórę, nawilża ją, uelastycznia, wspomaga jej odnowę. "


Skład:



Moja opinia :

Masło znajduje się w wygodnym , plastykowym słoiczku o pojemności 250ml. Ma mleczno pomarańczowy kolor i fajna, dość gęsta konsystencję. 
Fajnie się rozsmarowuje i jak na masło dość szybko wchłania, umilając czynności te swoim ślicznym cytrusowym zapachem.
Dla mnie zapach jest właśnie cytrusowy , nie same pomarańcze a w połączeniu z cytrynami. Bardzo miły, słodko kwaśny.



Masło pozostawia skórę nawilżoną, miękką i gładką. Dobrze sobie radzi z miejscami wymagającymi systematyczności jak np łokcie.
Masło Shea zawarte w składzie fajnie regeneruje i odżywia naskórek. 
Naturalna witamina C , która w przypadku tego masła pochodzi z aceroli jest silnym antyoksydantem. Witamina C nawilża , przeciwdziała starzeniu i uelastycznia skórę.
Jeśli dodać do tego piękny zapach i niska cenę produktu , to myślę że jest wart zainteresowania.


Nie wiem, jak jest z Waszą regularnością jeśli chodzi o balsamy do ciała. Z moją niestety kiepsko, zawsze jak trafię na jakąś perełkę w tym temacie to sobie obiecuje , że teraz już będzie inaczej. Zwykle tak jest do skończenia opakowania. Później znów o wszystkim zapominam. Tłumacząc sobie , że mam ciekawsze rzeczy do roboty niż smarowanie ciała balsamem 😁.

Znacie to masełko ?



6 komentarzy:

  1. Masełka nie znam, ale problem z regularnym smarowaniem znam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię Bielendę, ale tego masełka nie miałam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam :D ale przypomniałaś mi że mam balsamowac ciało :o

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada sie całkiem świetny produkt. Ja z chęcią je wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego produktu ale kosmetyki z Bielenda lubie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń