wtorek, 14 maja 2024

Naturolove peeling solny słodka malina z bergamotą

 Kto mnie czyta dłużej, ten wie , że kocham peelingi do ciała. Największą miłością darzę te cukrowe, ale solne od kiedy porzuciłam golenie się maszynką na rzecz wosku i pasty cukrowej , także pokochałam. Jak wiadomo , w przypadku solnych peelingów każda ranka na ciele była nie miłe widziana . Teraz ranek brak to można szaleć i z solnymi. Ostatnio wygrzebałam z zapasów właśnie solny peeling z dzisiejszego wpisu, jest tak fajny, że postanowiłam Wam o nim napisać.

Naturolove peeling solny 

Słodka malina z bergamotą 

 " Peeling wygładza i złuszcza  skórę. Pozostawia ją jedwabiście miękką oraz nawilżoną. Olej malinowy wspiera nawilżenie  i natłuszczenie naskórka. Dodany olej z czarnej porzeczki wspiera odbudowę oraz regenerację uszkodzonego naskórka. Masło Shea zmniejszą ucieczkę wody ze skóry. Aromat zawarty w peelingu, cudownie wpłynie na zmysły, przez co będziesz sięgać po niego regularnie. W połączeniu z masłem Malina z Bergamotką stworzy kompleksową pielęgnację ciała na cały dzień.  "


Peeling jest zwarty a jego drobinki są dość małe.
Małe i średnio ostre, ale co ciekawe ściera naskórek bardzo ładnie a przede wszystkim zostawia skórę nawilżoną i miękką, czyli coś co lubię po dobrym peelingu .
Bo jak wiecie rzadko używam balsamu czy innego nawilżacza do ciała, ale lubię kiedy skóra jest nawilżona po kąpieli czy prysznicu .
Pięknie, świeżo i owocowo pachnie.
Ma jednak jeden minus - opakowanie, ja wiem , że szkło jest eko , ale pod prysznicem to jest masakra. Muszę bardzo się pilnować , żeby mokrymi rękami nie upuścić do brodzika .
Nie mniej jednak bardzo mi się go przyjemnie stosuje i bardzo go lubię .

Znacie ?



1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń