Hej :)
Kasiu na wstępie Ci dziękuję za "odmienienie" mojego blogaska :* jeszcze tylko kilka "kosmetycznych" drobiazgów i będzie (mam nadzieję,że nie tylko dla mnie) piękniusi :*
Dzisiejszy post chcę poświęcić mojemu nowemu odkryciu którym jest
Cukrowy Peeling do stóp z olejem winogronowym i migdałowym PALOMA
Peeling ten kupiłam jakieś 2 tygodnie temu na promocji w Drogerii Natura za całe 3,99 - przez moją miłość do peelingów cukrowych i cenę - nie znając produktu wzięłam od razu 2 sztuki - całe szczęście bo dziś już nie było a chciałam zrobić zapas :(:(
SKŁAD I OPIS PRODUCENTA:
Moja Opinia :)
Bardzo lubię, dotychczas moim najlepszym peelingiem do stóp były peelingi Bingo Spa ten i ten .
Konsystencja:
Peeling Paloma - jest cukrowy, posiada super zbitą konsystencję - moją ulubioną w przypadku peelingów do ciała.
Przez to,że jest bardzo zbity dosyć topornie wydobywa się go z opakowania - jednak pod wpływem ciepła dłoni mięknie i super się go wmasowywuje w stópki. :)
Bardzo wydajny - stosuję mniej więcej co 2 dni a ubytek nie wielki :)
Zapach:
Fajny , świeży lekko morski? do "morskości" troszkę kwiatków i jest !:)
Działanie:
Peeling bardzo dobrze ściera martwy naskórek. Super nawilża i natłuszcza stópki.
Skóra stópek po użyciu jest wyraźnie miększa i nawilżona.Stopy są takie fajne i przyjemne w dotyku :)
Ogólnie dostaje ode mnie 5/5 :) jak dla mnie jest super jak jeszcze gdzieś będzie na promocji UWAGA napewno kupię:P jednak widząc jego wydajność te 2 opakowania starczą mi na jakiś czas :)
Jego pojemność to 125ml na promocji tak jak pisałam nie całe 4zł a bez promocji ok 8zł :) Uważam ,że warto ! :)
Skuszona tym peelingiem , poleciałam dziś przed pracą do Natury ale peelingów już oczywiście nie było!
Ale ale do łapałam również z firmy Paloma, również po zawrotnej promocyjnej cenie 3,99 (Nie mam już kasy a do wypłaty ponad tydzień :(:( )
Intensywnie Wygładzający Balsam Do Stóp - OBIECUJĘ zdać relację za jakiś czas jak i ten cudak się sprawuję :)
Kuszą mnie jeszcze kosmetyki Paloma do rąk , też jest peeling cukrowy :D
Mam jeszcze w zapasie masło do ciała tej firmy...
Używałyście kosmetyków firmy Paloma?Jak u was się sprawują?
Pozdrówki i dobranoc :*
następnym razem tototo Ty pomyśl o mnie :P daj mi znak na niebie :D
OdpowiedzUsuńZastukam Kochanie w Twój Bocheński Parapet:P
Usuńcieżko Ci będzie :P mój sąsiad codziennie urządza koncerty grając na gitarze NIC nie słychać :P
UsuńMoim zdaniem wygląd bloga jest wspaniały! :) tak tu przytulnie. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej marki, ale kuszą mnie masła do ciała i peelingi cukrowe. Ten do stóp też wydaje się być bardzo interesujący. Będę musiała go wypróbować. Czekam też na recenzję balsamu do stóp :)
OdpowiedzUsuńPiękna odmiana graficznej strony bloga! Jak tu weszłam, nie mogłam poznać :)
OdpowiedzUsuńCo do peelingu- znam firmę Paloma z odżywek do paznokci- miałam jedną z nich i niestety się nie sprawdziła. Peeling natomiast wydaje się być bardzo kuszący :)
Jak go ujrzę gdzieś to na pewno się skuszę, po twojej opinii myślę, że również byłabym zadowolona :) No i napisz koniecznie jak sprawuje się też ten balsam do stóp :D
OdpowiedzUsuńPs. Piękna nowa szata bloga :) Kasia ma talent :D
Nie miałam jeszcze nic z Palomy, ale właśnie kilka dni temu zerkałam na te produkty. Skuszę się na coś jak zmniejszę ilość posiadanych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńno no no:) jak Ci się tu ładnie zrobiło. Daj znać jak balsamik do stóp:) Apropo zakupów i pieniędzy to może wychodź z drogerii zastanów się i najlepiej nie wracaj;p
OdpowiedzUsuńJa nie miałam kosmetyków tej firmy :) ale ceny promocyjne kuszą :)
OdpowiedzUsuńMam peeling z tej serii,z tym że do rąk:)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling do stóp i jak dla mnie jest za słaby wolę mocniejsze zdzieraki do stóp
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie teraz ślicznie :) fioletowo - bzowo, czy lawendowo ;P?
OdpowiedzUsuńNawet bez promocji cena nie jest wysoka. chyba się skuszę ; )
OdpowiedzUsuńlilac-cream.blogspot.com
zapraszam
ale ładnie!
OdpowiedzUsuńA dziękuje:) Mi też się podoba :)
UsuńJa bym chciala zeby tak mnie ktos peeling zrobil ;D
OdpowiedzUsuńwow jaka zmiana :D bardzo ładnie :D do kolorków bardzo się przyzwyczaiłam więc fajnie że się nie zmieniły - kojarzą mi się z Tobą od razu ale nowy "dizajn" super :D
OdpowiedzUsuńCiesze się, ze się podoba ^^ Widze że ustawiasz sobie czcionki i zmieniasz jakieś drobiazgi :) To bardzo dobrze bo sobie to wszystko ladnie dopasujesz do siebie :)
OdpowiedzUsuńblog wygląda pięknie :) a co do peelingu to wyglada ciekawie i skoro piszesz, że jest dobry to może spróbuję
OdpowiedzUsuń