Tym razem jest to
Bielenda Ideal Skin Oczyszczająca Maseczka Błotno-Algowa
SKŁADNIKI AKTYWNE
BŁOTKO:
Jak już zdążyłyście zauważyć, prym wśród moich maseczek wiodą właśnie maski błotne. Nie wiem jakoś tak po prostu mam wrażenie , że działają lepiej niż zwykłe kremowe czy żelowe. Chociaż mam w zapasie 2 kremowe które czekają na testy :) Może nie bawem...
Wracając do maski Bielendy.
Generalnie jest to maska algowo-błotna, przeznaczona dla skóry szorstkiej,przesuszonej,pozbawionej jędrności lub wymagającej szczególnego oczyszczenia SKÓRY PALACZY - Czyli do pewnego stopnia mojej :)
Właśnie ze względu na to ,że nadaje się do SKÓRY PALACZY wylądowała w mojej łazience.
Moja opinia:
Po nałożeniu maski na twarz, może wystąpić (u mnie raz występuje a raz nie) lekkie uczucie mrowienia - producent o tym uprzedza, często zdarza się to w przypadku masek błotnych.
Maskę nakładam na twarz i szyję na ok 20minut, po upływie tego czasu maska zastyga tworząc ze mnie zastygnietego błotnego potwora. Maska bardzo dobrze oczyszcza i wygładza skórę a także wyraźnie ją rozjaśnia.
Jest wydajna. Kosztuje jednak ok 40zł za 175ml
więc za tą cenę jednak wolę maseczkę o której pisałam kilka dni temu a mianowicie Bingo Spa Redual+ działanie i efekty bardzo podobne.
Buziaki :*
Niestety maseczki błotne podrażniają moją skórę :(
OdpowiedzUsuńLubię błotne maseczki :) tej jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem kosmetyki tej firmy ogolnie sa dobre , niestety troche drogie
OdpowiedzUsuńmmmm błotko :D lubie lubie! :D ale cena? jeju normalnie kosmos
OdpowiedzUsuńLubię maski Bielendy z serii profesjonalnej, choć używam raczej tych algowych. Ale ta też wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam od nich maski algowe,chyba ze 3 :)
UsuńByłam niedawno na szkoleniu tej firmy,samo szkolenie było takie sobie ale kosmetyki mnie zaciekawiły:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna się wydaje- lubię maseczki glinkowe :) Szkoda jednak, że dość droga :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam błotnej maseczki.. ciekawa jestem jej działania ;)
OdpowiedzUsuń