Dziś będzie troszkę Nud(e)nawo , bo o szminkach. HA! Mój pierwszy post o szminkach, jestem z siebie dumna :)
Nie specjalnie podobają mi się moje usta , a co za tym idzie nie bardzo chciałam je wam pokazywać. Szminek też używam bardzo rzadko, jeśli już muszę to spędzam nad ustami więcej czasu niż nad całym makijażem, ażeby równo cholerstwo nałożyć. No tak bo jeśli już używałam szminki była to klasyczna czerwień, do tego kreski eyelinerem i makijaż gotowy :)
Jednak od pewnego czasu, zaczęły mi się podobać szminki w kolorach Nude , a jak do tego jeszcze błyszczały to było super. Pierwszą moją taką szminką była/jest Color Balm z Pierre Rene No 09.
Fajne opakowanko i śliczny jasno brązowy błyszczący kolorek - od razu przykuły moją uwagę :)
Prezentuje się ona tak:
A tak na ustach
Tak mi się spodobał ten efekt, że 2 dni temu w trakcie innych zakupów , kupiłam też zachwalaną wszędzie Celię Nude 2 w 1 Nawilżająca Pomadka - błyszczyk w odcieniu 604
tak wygląda w zestawieniu z Color Balm'em Pierre Rene
Odcienie niby podobne, jednak inne :)
Już kocham je obie
Za delikatną konsystencję, lekki kolor i błysk na ustach.
Jakie pomadki do ust są waszymi ulubionymi?
Wolicie lekki czy raczej zdecydowany kolor ?
Bardzo podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńta pierwsza CUDOO !!
OdpowiedzUsuńTego NUDE mam i ja :) Fajny jest :D
OdpowiedzUsuńKolor Celii jest bliższy mojej kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńZa to Pierre Rene byłoby w stanie uwieść mnie eleganckim opakowaniem ;]
ładnie nabłyszcza :)
OdpowiedzUsuńJa z reguły wybieram właśnie takie półtransparentne pomadki. Kocham Celię- to mój faworyt w tej kategorii :) Wygrywa nawet ze słynnym Balmem z L'Oreala
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolory nude i te, które pokazałaś ogromnie mi się podobają :P
OdpowiedzUsuńkocham celię ;) świetny blog masz :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny kolor;)
OdpowiedzUsuńcelia ;( jeju mogłaś mi kupić :P
OdpowiedzUsuń