niedziela, 18 listopada 2012

Niekosmetycznie czyli post o wszystkim i o niczym

Wieczory coraz dłuższe a będą jeszcze dłuższe, za to nie lubię zimy , że skraca nam dzień.
Jeśli nie jadę na narty, to mróz ogranicza mnie nieziemsko i nie mam najmniejszej ochoty ruszać się z domu. Nawet zamiast iść z M. do kina wolę wpakować się z Nim pod koc i oglądać filmy na dvd w domu.
Dobre strony są tylko takie, że z nudów więcej w domu porobię. A to posprzątam, a to zrobię jakąś biżuterię.
Do tej pory robiłam jedynie kolczyki z kryształkami albo z kamieniami. Dzisiejszego wieczoru powstało kolejne

Teraz strasznie "zajawiłam się" na sutasz'ową biżuterię , nie wiem czy mi to wyjdzie ale się postaram. Oczami wyobraźni już widzę różne cudeńka :)

A i całkiem nie dawno też wypatrzyłam biżuterię lakierową , która była modna na blogach jakieś pół roku temu:) ta to już w ogóle banalna w wykonaniu,  do tego zużyję lakiery do paznokci bo ostatnio coś mało ich używam :)
Ale jak już wspomniałam wszystkie półfabrykaty do tych zabaw zamówiłam wczoraj, więc dojdą w najbliższym tygodniu, to oczywiście się pochwalę co tam przyszło.
Najbardziej cieszę się z baz do spinek do mankietów
takie to to będzie:


do tego takie kaboszonki, które pomaluję na potrzebny kolor
\
i będą gotowe spinki do mankietów dla tż.

Do tego dla siebie planuje pierścionek, naszyjnik i kolczyki :)
A sutasz to inna bajka - mam nadzieję ,że wyjdzie tak jak chce to będę się chwalić :)

Kupiłam sobie wczoraj kolejny już peeling cukrowy czekoladowy ze Starej Mydlarni , który to uwielbiam pisałam o nim już tu
A od kiedy  Ni(e)-palę nie jest mi szkoda tych 30zł na peeling :) w końcu to były 3 paczki papierosów tylko :D:D

Kupiłam też płyn micelarny - nowość w biedronce zobaczymy jak się sprawdzi na moich oczkach :):):)

\
Poza tym naczytałam się ostatnio na temat rosyjskich kosmetyków.
Możecie polecić coś dobrego?
Do pielęgnacji włosów, ciała , twarzy?
Jestem ich strasznie ciekawa, chciałabym zrobić pierwsze zamówienie ale z jakiś polecanych produktów
Ahh i chce sobie jeszcze sprawić na urodzinki mój najulubieńszy zapaszek jakim jest Amor Amor Cacharel
bo moja 30stka pomału dobiega końca, pasuje się zaopatrzyć w seteczkę :)

Może któraś ma na zbyciu Amorka bo go nie lubi? :)




15 komentarzy:

  1. Też nie lubię zimy i dlatego wyjelam już grubszy koc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także rozglądam się za spinkami do mankietów dla swojego przyszłego męża :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten płyn mnie zaciekawił nie widziałam go w swojej Biedronce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest stosunkowa nowość, ale ma wejść do asortymentu na stale dlatego polecialam go kupić bo kosztuje mniej niz 5zł, miło by było jakby się sprawdził :)

      Usuń
  4. Peeling brzmi zachęcająco :)
    Nie wiesz kto produkuje ten biedronkowy micel? Kupiłam micel Celii i mają podobne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe jaki będzie ten płyn micelarny z biedrony :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hahah a kto a kto zaraził Cie sutaszem? :P ihhih

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale bym się pobawiła w sutaszowanie, ciekawe co by mi wyszło. OOOOOO płyn micelarny z Biedry, lecę po niego :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten peeling jest naprawdę dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem płynu BeBeauty i zapachu tego peelingu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam na recenzję Płynu Micelarnego - jak się sprawdzi,pobiegnę po niego czym prędzej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń