Żeby blokada na zakup kosmetyków skutkowała w 100% muszę być pozbawiona gotówki i karty do bankomatu no ale.. przecież nie da się "chodzić po ulicy" bez pieniędzy!
Coś nie coś zaoszczędziłam bo wczoraj kupiłam super grę na imprezy!
Serdecznie polecam na domówki :)
Wracając do mojego bana na kosmetyczne zakupy, to jakiś czas temu będąc u kuzynki w Skawinie , weszłam z moim M. na spożywcze zakupy do Netto (nie znałam sklepu bo w Krakowie go nie ma) a wyszłam z płynem micelarnym i żelem oczyszczającym , no bo kurczę kosztowały nie całe 5zł!
Jak tylko skończył mi się biedronkowy micel, zamiast zużywać zapasy otwarłam Lovene bo przecież trzeba sprawdzić co to to , że takie tanie , zanim znów wyląduję w Skawinie.
Ale do rzeczy:
Lovena płyn micelarny
do demakijażu
twarzy i oczu
Opis producenta:
Nie będę się rozwodzić nad opakowaniem. Dość klasyczna,wygodna plastykowa butelka mieszcząca 200ml micela.
Konsystencja całkowicie płynna,wodnista. Zapach bardzo delikatny,neutralny.
Bardzo ładnie zmywa makijaż,łącznie z mocnym makijażem oczu,eyelinerem i tuszem.
Nie podrażnia skóry ani oczu.
Za wiele na jego temat się nie rozpiszę bo i co można?
Kosztuje grosze, dobrze zmywa makijaż i nie podrażnia.
Ahh no i co najlepsze jego producentem jest EDIT: Torf Corporation współpracujący z TOŁPĄ :) czyli tak jak Biedronkowego micela.
Jeśli macie pod ręką sklep Netto, polecam spróbować.
Kolejny micel za grosze.
Miałyście przyjemność go używać?
jego producentem nie jest tołpa a TORF CORPORATION wspolpracujacy z tołpą.taka mala korekta ;)
OdpowiedzUsuńja otrzymalam micel od producenta,testowanie jeszcze przede mna.wiecej o kosmetykach z serii LOVENA mozesz przeczytac u mnie :)
pozdrawiam
dzięki, już poprawiłam :)
Usuńa ja właśnie mam zamiar kupić micela z biedrony, bo jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNetto mam koło siebie, więc na pewno kupię bo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie znam
OdpowiedzUsuńja używałam mleczko do demakijażu firmy Garnier i zauważyłam, że schodzi mi po nim skóra. Mam nadzieję, że twój jest lepszy :)
OdpowiedzUsuńJa akurat stosuję płyn od firmy Floslek :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ..
OdpowiedzUsuńOj, nie znam;)
OdpowiedzUsuńMicela lubię bardzo;D A gra wydaje się bardzo ciekawa^^
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam tego płynu micelarnego:-/
OdpowiedzUsuńTa gra z opisu przypomina troszkę Tabu. A micela jeszcze nie widziałam nigdzie.
OdpowiedzUsuńnie polecam, katastrofa. zmyłam się tym wczoraj i żałuje. twarz sucha napięta do tego czerwone plamy
OdpowiedzUsuń