sobota, 1 czerwca 2013

O gustach się nie dyskutuje ...

Witam wieczorową porą :)
Dziś chciałam Wam napisać kilka słów na temat piaskowego lakieru do paznokci 
Golden Rose
w odcieniu Holiday 61

Lakier ten wpadł w moje łapki na spotkaniu Krakowskich Blogerek, jest to mój pierwszy lakier tego typu i strasznie byłam go ciekawa.
Lakiery piaskowe czy tam cukrowo-posypkowe jak zwał tak zwał robią ostatnimi czasy furorę na blogach, za testy wzięłam się,więc i ja :)

Na wstępie - nie zwracajcie proszę uwagi na skórki i paznokcie, jestem w trakcie doprowadzania dłoni do porządku po całożyciowym obgryzaniu (a feee), dodatkowo mam bardzo osłabioną płytkę paznokcia, która co po chwilę się łamie i muszę wszystkie skracać...
 Chodzi mi głównie o pokazanie koloru i faktury lakieru a nie moich "cudownych" pazurków, dlatego tak rzadko na moim blogu prezentuję lakiery do paznokci :)

Do rzeczy Holiday prezentuje się tak



Kolor w !opakowaniu! mnie zachwycił. 
Uwielbiam wszelkie odcienie niebieskiego do tego delikatna poświata zamiast nachalnej perły.. cud - miód , niestety tylko na pierwszy rzut oka.

Nie wiem właściwie czemu za nim nie przepadam.
Może dlatego,że po nałożeniu na paznokcie staje się matowy?
Nie lubię matowych lakierów, brokatów ani chamskiej perły, po prostu klasyczne kolory z połyskiem - wiecie o co mi chodzi? ^^

Nie podoba mi się też sama jego faktura, te drobinki piaskowe i szorstki w dotyku paznokieć..

W opakowaniu zajebiście mi się podoba, niestety na paznokciach już nie :( i chodzi mi tu o fakturę i brak połysku, bo sam intensywny niebieski kolor jest świetny,
 i to nie ma znaczenia czy na moich czy na koleżanki - w realu nie trafia w mój gust i już.

Maluje się dość dobrze, 2 cieniutkie warstwy zapewniają pełne krycie.
Wysycha też nie jakoś tragicznie bo potrzebuje ok 15minut.



Jeśli chodzi o trwałość to jest tragiczny, nawet 24 godziny nie wytrzymuje, końcówki szybko się ścierają.
W zmywaniu też nie jest zbyt fajny, 1 wacik = 2 zmyte paznokcie.
 
Raczej nie mam ochoty na kolejny piasek...


 Wiadomo, kwestia gustu a o nich się nie dyskutuje :)
Mogę Was tylko zapytać czy "kręcą" Was piaskowe lakiery? 
Czy tak jak ja wolicie klasyczne?
Może już jestem za stara na takie nowinki :D

21 komentarzy:

  1. kolor ciekawy, szkoda, ze słaba trwałość

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię matowe lakiery i nawet szukam matującego toppera :)
    Te cukrowe posypki z GR bez drobinek dużo lepiej się zmywają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On na paznokciach nie ma wyraznych drobinek, a zmywa sie beznadziejnie!

      Usuń
  3. ja wolę klasyczne lakiery, a nie jakieś piaskowe cudaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi bardzo się podobają lakiery z tej serii, mam dwa róże jasny i ciemny i spisują się u mnie bardzo dobrze, a wytrzymują nawet do 4 dni

    OdpowiedzUsuń
  5. Wg mnie bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie piaskowe wykończenie bardzo się podoba jednak sama jeszcze nie miałąm takiego lakieru

    OdpowiedzUsuń
  8. jauwielbiam go i chciałabym jeszcze inny z tej seri , no ale jak w tytule;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie piaski ne przemawiają, może różowe jako tako wyglądają, ale tak... jakoś mnie do nich nie ciągnie

    OdpowiedzUsuń
  10. rzeczywiscie ladny w opakowaniu,a na paznokciach traci

    OdpowiedzUsuń
  11. Też się strasznie na nie napaliłam ale niestety nie robią szału;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie się podoba, nawet bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja lubię tylko brokatowe piaski:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń