Nic nie kupuję , nic nie kupuję...
W tym miesiącu mantra nie zadziałała kompletnie.
Popłynęłam po całości :)
Zaczęłam przygodę ze świecami Yankee Candle i Kringle..
wpadło więc ich kilka
Do tego samplery na próbę z nowej kolekcji Q2 oraz 2 woski zapachów miesiąca
moje ukochane perfumy "na zapas" bo lubię :P
i ostrza do maszynek
a, że nie daleko odbioru osobistego był Jasmin to nie moja wina.
Kupiłam to co chciałam. Ponieważ pokochałam miodowe mydło przyszedł czas na cedrowe , oraz kolejną paletkę róży MUR.
Kupiłam też coś dla Was, ale proszę o chwilę cierpliwości :P
wow, ile świec. Ja jednak wolę odzież hehe
OdpowiedzUsuńmoże za -20kg też będę wolała odzież :P
Usuńze świecami skończę tak samo jak Ty :D trzeba chyba zmienić bloga na zapachowego :D
OdpowiedzUsuńoj tam :P ja już chyba wprowadzę jakiś dzień ze świecami/woskami na blogu :) tylko muszę nauczyć się pisać o zapachach :D
UsuńIle świec <3
OdpowiedzUsuńtaaaa moja nowa miłość <3
UsuńNoooo, duże świece jak na początek znajomości to dość odważny krok :)
OdpowiedzUsuńi to wszystkie poza moją miłością - summer scoop i wspomnieniami z berrylicious , brane w ciemno :P
UsuńJak pachną zapachy z nowej kolekcji? Zastanawiam się właśnie czy zamówić :) Kusi mnie trufla :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :*
moim zdaniem najlepsza jest tarta :) w piątek rozpiszę się bardziej na temat zapachów q2 :)
UsuńNo, no jaka kolekcja YC :D
OdpowiedzUsuńsię rozkręcam :P
UsuńYC moje ukochane
OdpowiedzUsuńKiedyś też opisze na blogu moje świece, a co!;)
OdpowiedzUsuńopisz,opisz ostatnio często czytam o zapachach świecowo-woskowych :)
UsuńZaszalałaś :) ale zazdroszczę takich świec :)
OdpowiedzUsuńoddawaj perfumy! :)
OdpowiedzUsuńnie mogę :P bo kocham :D
UsuńTyle wspaniałych śwec ;) ..aż Ci zazdroszczę ;p
OdpowiedzUsuńIle zapachów ;O
OdpowiedzUsuńŚwieczuszki <3
OdpowiedzUsuń<3 moja nowa miłość
UsuńJak to dobrze, że nie jestem uzależniona od YC:)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio kupiłam to mydło cedrowe i nie mogę się doczekać aż go użyję.
miodowe bardzo lubię i mam nadzieje że i cedrowe się sprawdzi :) a co do świec.. od czegoś trzeba być uzależnionym :D
UsuńAch, Makeup Revolution <3 Świece cudowne. Szkoda że jeszcze nie miałam okazji żadnych przetestować :(
OdpowiedzUsuńz MUR będzie coś dla Was :P zapraszam jutro :)
UsuńIle świeczek :D .
OdpowiedzUsuńOjj, chyba poszła wypłata na świece :D
OdpowiedzUsuńzarobki na lewo poszły na świece nie wypłata :P
Usuńo łał, świece :) ciekawa jestem tych nowych zapachów YC :)
OdpowiedzUsuńTych świec to zazdroszczę. ... nie mam żadnej ale kusi mnie okropnie ....
OdpowiedzUsuńo matko ile świec!!! też chcę :D
OdpowiedzUsuńDomi, szalejesz :-D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja perfumy też zamawiam w tej drogerii . sporo wspaniałości
OdpowiedzUsuńOj ile świeczek, musi teraz u Ciebie pięknie pachniec ;)
OdpowiedzUsuńKurcze jakoś mi szkoda wydawać 100zł na duże świece dlatego przeważnie kupuję jak coś to woski choć świece w słoikach kuszą oj kuszą :P
OdpowiedzUsuńta paletka róży wygląda obłędnie! :D
OdpowiedzUsuńśliczna jest :D już mam dwie <3
Usuńa ja ani jednej :( jeszcze;D
UsuńZazdroszczę pięknej kolekcji YC. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kilku z tych wosków :)
OdpowiedzUsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na rozdanie u mnie :)
http://vickey1444.blogspot.com/2015/03/rozdanie.html