Przeczytawszy na kilku blogach o cudownych właściwościach olejku Tamanu postanowiłam go zakupić i wypróbować.
Olej Tamanu posiada wiele właściwości
-przeciwbólowe
-przeciwzapalne
-przeciwwirusowe
-przeciwgrzybiczne
-przeciwbakteryjne
-wspomagające regeneracje tkanek
Pomaga przy:
-leczeniu łuszczycy
-ukąszeniach owadów
-redukcji blizn, rozstępów
Czy się sprawdził u mnie?
Zapraszam do lektury :)
Olej kupiłam w sklepie Grota Bryza , 30zł za 50ml popularnego cuda nie jest wygórowaną ceną.
Olejek mieści się w ciemnej,szklanej butelce.
Ma obrzydliwy zielono-sraczkowaty kolor i śmierdzi spleśniałym rosołem - > to jego minus.
Jedyny , więc da się przeżyć :D
Kilka razy w miesiącu zdarzy mi się jakiś wyprysk , dwa wieczory pod rząd nakładam wtedy olejek i wszystko znika :)
Zrobiło mi się na ustach zimno, jak wyżej, olejek nałożony 2 razy na noc pozwolił mi się jej pozbyć!
Mężowi wyszło na głowie podrażnienie od maszynki do golenia, olejek złagodził swędzenie i krostki.
Jest bardzo wydajny, nakładam go owszem nie wiele, bo punktowo - wyczytałam że gdy nałoży się go za dużo np na całą twarz samodzielnie bez zmieszania z czymś innym, może zapchać.
Dmuchając więc na zimne, nakładam punktowo i spisuje się rewelacyjnie.
Jedyne co mam mu do zarzucenia to zapach.
Na pewno na stałe zagości w mojej kosmetyczce.
Poleciłam już bratu, który od długiego czasu boryka się z trądzikiem.
A Wy słyszałyście o olejku Tamanu?
Stosowałyście?
Uwielbiam ten olejek, zapach ma dość specyficzny ale ja to nawet nie zwracam na to uwagi, bo jestem zachwycona jego działaniem :)
OdpowiedzUsuń30 zł za 50 ml ? to naprawdę atrakcyjna cena. Olej ten lubię choć śmierdzi okrutnie ;/
OdpowiedzUsuńRównież lubię, ale w tym miesiącu olej marula zawładnął moje serce i twarz uleczył
OdpowiedzUsuńMiałam kilka lat temu, kupiłam na Biochemii Urody. Bardziej polubiłam serum lemon :)
OdpowiedzUsuńKominek już przez Ciebie kupiłam , teraz się zanosi na kupno olejku :D
OdpowiedzUsuńKtóry kominek kupiłaś? Ja też kupiłam ;)
UsuńOlejek serio.polecam nic tak dobrze nie radziło sobie z "niespodziankami"
Ani nie słyszałam, ani nie używałam :p I zapach raczej mnie nie zachęca ;p
OdpowiedzUsuńZapach beznadziejny ale właściwości cudne,przemyśl to uważam że warto go mieć ;)
UsuńKiedyś miałam ten olejek ale ze sklepu z półproduktami, fakt śmierdzi okropnie, dla mnie jedzie trochę maga tą przyprawa :-)
OdpowiedzUsuńMaga,rosół.. No śmierdzi mega...ale grunt ze działa ;)
Usuńz chęcią bym wypróbowała na mój trądzik, z którym walcze :(
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Polecam ci
Usuńmuszę go zdobyć :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma taki zapach :D
OdpowiedzUsuńW koncu musze kupic, bo ostatnio strasznie wolno mi schodzą wypryski :(
OdpowiedzUsuńja miałam olej tamanu z biochemii urody i nie zdobył mojego serca
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, ale jeszcze nie używałam :) Zachęciłaś mnie, żeby go szybko kupić :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie wiem jak pachnie spleśniały rosół :D Uwielbiam ten olej!
OdpowiedzUsuńSłyszałam ale jeszcze nie kupiłam, chociaż mam go już na liście zakupowej;)
OdpowiedzUsuń