Przychodzę dziś do Was z pierwszą recenzją świecy Goose Creek.
Firma Goose Creek całkiem nie dawno weszła do Polski, głównym jej dystrybutorem jest Pachnąca Wanna dzięki której właśnie mogę Wam opisać tą świecę :)
Pachnąca Wanna była jednym ze sponsorów naszego spotkania w Suchej , każda z dziewczyn otrzymała wosk sojowy oraz Pachnącą Torbę Świecomaniaka :)
/Uwielbiam torby ekologiczne :) /
Świeca Pineapple Sea Spray towarzyszyła nam na spotkaniu.
Uwalniając swój zapach pokazywała nam jak szybko umie się w pełni rozpalić dzięki dwóm knotom.
Kiedy wróciłam ze spotkania , odpaliłam świeczkę na działce w towarzystwie męża.
Powiedział, że ładnie pachnie.
To duży sukces bo w większości albo nic nie czuje albo mu śmierdzi.
Faceci :)
Teraz kiedy jesteśmy w domu oboje to chętnie odpalam właśnie ją, niech i M. ma coś z tego , że żona wiecznie coś pali :)
Coś więcej o świecach Goose Creek?
Świece GC posiadają dwa knoty mające zapewnić świecy łatwiejsze i szybsze rozpalenie.
Dzięki dwóm knotom świeca szybciej się rozgrzewa i topi wosk prawidłowo,aż do ścianek zapobiegając tworzenie się tunelu.
Świece posiadają w sobie dużo olejków zapachowych co pozwala cieszyć się pięknym i mocnym aromatem aż do 150 godzin w przypadku dużej świecy.
Jak pachnie Pineapple Sea Spray?
wg producenta
Nuty głowy:
bergamotka,ananas,akordy ozonowe
Nuty serca:
różowy pieprz,brzoskwinia,jaśmin
Baza:
piżmo,drzewo kaszmirowe, wanilia
Wyjatkowa kompozycja łącząca świeżość słonej wody morskiej ze świeżością słodkiego ananasa. Zapach otwierają nuty bergamotki, ananasa i akordy ozonowe by odkryć następnie aromat różowego pieprzu, brzoskwinii oraz jaśminu. Całości dopełnia drewno kaszmirowe, piżmo i odrobina wanilii.
moja opinia:
Jestem totalną nogą z drewnianym nosem do opisywania zapachów, więc jest ciężko :)
Zacznę od mocy , która jest wielka .
W restauracji na spotkaniu kiedy wchodziło się do pomieszczenia - było spore, świeca była dobrze wyczuwalna , jednak dziewczyny nie wychodzące na zewnątrz słabo czuły.
Poza świeczkomaniczkami , my czułyśmy ją bardzo dobrze i siedząc i wychodząc z knajpy.
Na działce , gdzie świeca paliła się w otwartym domku była wyczuwalna ładnie dla wszystkich w środku i zaraz na zewnątrz.
Palona w mieszkaniu, w małym pokoju wypełnia sobą niemal całe mieszkanie.
Jeśli chodzi więc o moc i intensywność zapachu daję jej 6 na 6.
O rozpalaniu już pisałam, illuma nie potrzebna choć ja nakładam bo lubię.
Idealnie się roztapia do samych ścianek tworząc śliczny basenik <3
Jak to pachnie?
Czuję ananasa. Wyraźnie czuję ananasa w połączeniu z jakąś morską,lekko męską nutą.
Czuję świeżość, brzoskwinie i ogólnie lato w pełni.
Kojarzy mi się z wakacjami i jest idealna na to by ją właśnie palić , co też namiętnie uskuteczniamy.
Naprawdę fajnie pachnie.
Mąż zapytany co czuje w tej świecy ze zdziwieniem odpowiedział ze kokos i morze. Zapytałam czy na pewno kokos a nie ananas (lekka sugestia) odpowiedział ze ananas i morze.
Drewniane nosy mamy podobne.
Mąż zapytany co czuje w tej świecy ze zdziwieniem odpowiedział ze kokos i morze. Zapytałam czy na pewno kokos a nie ananas (lekka sugestia) odpowiedział ze ananas i morze.
Drewniane nosy mamy podobne.
Jeśli jesteście jej ciekawe to aktualnie do dzisiaj jest na promocji w pachnącej wannie.
A może znacie juz ten zapach?
Palilyscie juz jakieś zapachy goose creek?
Co nam możecie polecić?
Mogłaby mi się spodobać. Nie polecę Ci innych bo pierwszy raz o nich słyszę ;)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona tym zapachem. Pierwszy raz słyszę o GC ;p
OdpowiedzUsuńpaliłabym;)
OdpowiedzUsuńwyglada pieknie!
OdpowiedzUsuńpo nutach sądzę , że to mój zapach, :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie. To zdecydowanie moje nuty. Boje sie jednak, ze przez to kupowanie ananasowych wosków, te mi sie znudzą. Ten jednak nie brzmi banalnie. :-)
OdpowiedzUsuń