Na pierwszy ogień poszedł wosk Peony.
Na sucho wosk przypomniał mi zapach Fresh Cut Roses,który bardzo lubię i którego wypaliłam kilka wosków i jedną świecę.
Chyba właśnie to zepchnęło Peony do odpalenia jako pierwszy wosk z kolekcji Q1.
Peony z kolekcji My Serenity pachnie dla mnie jak Fresh cut Roses z dodatkową nutą słodyczy.
Czyli coś jak płatki róż zasypane cukrem i podkręcone jeszcze czymś kwiatowym.
Śliczności, jest kandydat na świecę,dużą !
Próbowałyście już wosków z kolekcji Q1?
Jeśli nie, to woski z tej kolekcji możecie zakupić min na goodies.pl
Próbowałyście już wosków z kolekcji Q1?
Jeśli nie, to woski z tej kolekcji możecie zakupić min na goodies.pl
Uwielbiam zapach piwonii :) Wersja Kringle bardzo mi się podoba, a słyszałam że YC jest lepsza :) Od razu planuję kupić ze dwa woski, a jak mi się spodoba to może i świecę ;)
OdpowiedzUsuńfajna,fajna też myślę o świecy :)
UsuńUlala :) Jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńpolubiłam się z nim również:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój kominek :)
OdpowiedzUsuń