Kolejny wypróbowany daylight o którym Wam dziś szepnę słówko.
"Zapach kwiatów maku"
Ja tam nie wiem, maku nie wąchałam bardzo dawno i jakoś ich zapach w pamięci mi nie zapadł.
Wild Poppies pachnie dla mnie kwiatowo, słodko i delikatnie kwaśno jednocześnie.
Moc bardzo dobra.
Daylight jest w stanie zapachnieć cały salon.
Jest lekko perfumowy przez co u mnie nie nadaje się na dużą świecę, ale miłośniczki perfumowanych zapachów w świecach powinny być zadowolone.
Trochę zaoszczędzę, bo w tym przypadku dużej świecy nie będzie :)
Znacie Wild Poppies?
Zapach możecie kupić np. na goodies.pl
Nie znam, ale po opisie sądzę, że by mi sie spodobał
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego zapachu :D Też nie pamiętam zapachu maku ;)
OdpowiedzUsuńMogłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńHmmm, może być ciekawy. Bardzo lubię kwiatowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńmomentofdreamsheart.blogspot.com
Nie znam, ale może się skuszę, żeby poznać :)
OdpowiedzUsuń