Hej, hej jak wiecie uwielbiam wszelakie zapachy owocowe. Tyczy się to zarówno świec,wosków jak i kosmetyków pielęgnacyjnych. Zwłaszcza tych pod prysznicem, żele i peelingi owocowe wiodą u mnie prym. Jakiś czas temu udało mi się od jednej znajomej blogerki kupić kilka owocowych żeli Balea.
Na pierwszy ogień poszedł jakżeby inaczej ananas.
Balea
Jamaica Vibes
O mamusiu jak to pachnie!
Kolor żółciutki, kanarkowy chociaż transparentny.
Zapach obłędnie owocowy, soczysty, ananasowo - ananasowy.
Mega.
Chętnie używa go nawet mój mąż, który jest raczej zwolennikiem mydła a nie żeli pod prysznic. Zapewne dlatego, że pachnie ananasem a to ulubiony owoc i zapach mojego męża.
Wydajność niestety średnia, z reguły nie przepadam za wydajnymi żelami ale w DM będę jeśli się uda w sierpniu i wcale nie jestem pewna , że te żele jeszcze będą bo to jakaś limitka :(
Konsystencja stosunkowo gęsta, no ale używamy we dwójkę a nie jak zwykle sama toteż starcza na krócej. Patrząc na cenę która to jest max 4zł nie ma co się zastanawiać tylko kupować. W sklepach z niemieckimi kosmetykami, na allegro albo od blogowych koleżanek z odbiorem osobistym.
Najlepiej to wgl samemu sobie jechać do DM na żelowe zakupy.
Znacie produkty Balea?
Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to główny urlop spędzimy tam gdzie zawsze czyli z dala od wszystkiego, w naszym domku na polanie w lesie. A dłuższy weekend planujemy na początku sierpnia. Małą , kilku dniową wycieczkę w góry stołowe wraz z wypadem do DM.
Lubię zapach ananasa ale owocu nie :P
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam i jedno i drugie :)
UsuńMam go w domu i zapach jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńTym razem chyba nie dla mnie. Nie przepadam ani za zapachem, ani za samym ananasem :)
OdpowiedzUsuńOoo a ja lubię
UsuńTym razem zupełnie nie dla mnie. Nie lubię ani zapachu, ani tym bardziej smaku ananasa :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że TWÓJ URLOP SIĘ UD, MIAŁAM KILKA ŻELI bALEA I WSZYSTKIE PACHNIAŁY CUDNIE, BIORĄC POD UWAGĘ ICH NISKĄ CENĘ NA PEWNO WARTO WYPRÓBOWAĆ I JEDEN ZAPACH
OdpowiedzUsuńUda sie uda :)) w następną sobotę jade :)
UsuńMam go, ale czeka jeszcze na użycie :) Mimo to już w butelce pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńSądzę tak samo hehe
Usuńzapach na pewno jest swietny :D
OdpowiedzUsuńO musze go kupic, lubie zele Balea i u mnie sie sprawdzaja :)
OdpowiedzUsuńMam go i niebawem otworze
OdpowiedzUsuńlubię żele Balea, ładnie pachną :)
OdpowiedzUsuńZnam, miałam okazję kilka używać i może będę miała okazję kupić następne :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i oczarował mnie jego zapach
OdpowiedzUsuńJa wolę zapachy świeże i kwiatowe. Ten paradoksalnie kupiłam, ale nie przekonał mnie do siebie :(
OdpowiedzUsuńLubię żele Balea. Tę wersję mam w zapasach :)
OdpowiedzUsuńTen żel znalazłam wczoraj w paczce niespodziance i otworzyłam go, by powąchać - zapach naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńwow ale on musi pachnieć :D kocham ananasowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńja z Balea obecnie mam kokos z wanilią,trzymam na jesienną porę :D
Pamiętaj żeby z tych wojaży na 19 sierpnia wrócić :D ja też wyjeżdżam,1 sierpnia,życzę Ci duuużo odpoczynku i zresetowania się :*
typowy letniak ♥️
OdpowiedzUsuńhmm musi być super w zapachu ;-)
OdpowiedzUsuń