Hej , hej dziś przychodzę do Was z kilkoma słowami na temat zapachu , którego przetłumaczona nazwa brzmi ogórkowy deszcz. Ostatnio wyciągnęłam go z zapachowej szuflady i odkryłam , że jeszcze go nie używałam. Cóż, na fali ostatnich ciepłych dni przydałby się lekki letni deszcz, nawet ogórkowy :)
"Niezwykle odświeżające połączenie zapachów zielonego ogórka i kwiatów mimozy z wonią słonej, morskiej bryzy, zroszonych deszczem kwiatów, tropikalnego piżma oraz drewna wygładzonego falami oceanu."
Goose Creek
Cucumber Rain
Cucumber Rain to bardzo świeży zapach. Wodny ale nie kibelkowy, Taki wody, z nutami faktycznego świeżego ogórka , z odrobiną kwiatów i solonej wody morskiej. Całkiem przyjemny do palenia w upały.
Nie dla mnie w formie świecy, ale kostka wosku raz na czas jak najbardziej.
Woski goose creek są całkiem sympatyczne ponieważ znajdują się w pudełku, w którym miesci się 7 podzielonych już kostek. Łatwo oderwać jedną i dobrze się je przechowywuje.
Znacie jakieś zapachy Goose Creek?
Jakie woski/ świece palicie latem, kiedy za oknem jest na prawdę ciepło?
Przyznam , że u mnie zdecydowanie mniej się pali.
Nie znam jeszcze Goose Creek :) oj tak,ja latem praktycznie wosków nie palę,sezon zaczyna się na jesień :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z zapachami Goose Creek, ale powoli się na nie szykuję :)
OdpowiedzUsuńNajczęściej latem sięgam po Świeżaki :) owocowe też lubimy :)
OdpowiedzUsuńNie mogę go sobie wyobrazić :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak pachnie w realnu ;)
OdpowiedzUsuńno no ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuń