Kosmetyki Vianek dopiero odkrywam.
To znaczy miałam kiedyś scrub do ciała Vianek wygładzający z czarnuszką , który nie do końca się u mnie spisał. Później jednak odpuściłam kosmetyki tej marki do ciała na jakiś czas a zaczęłam próbować te do twarzy. Zarówno odżywczy płyn micelarny jak i krem pod oczy spisały się u mnie super, więc postanowiłam próbować dalej.
Kupiłam jakiś czas temu prezentowany dziś tonik, olejek do demakijażu i dwie pomadki peelingujące .
Jeśli jesteście ciekawe jak spisał się u mnie tonik, zapraszam do dalszej części wpisu.
z ekstraktem z ziela owsa
"Łagodny tonik-mgiełka o działaniu nawilżającym, przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery suchej i wrażliwej, idealnie uzupełnia demakijaż. Dzięki zawartości kompleksu humektantów (mocznik+kwas hialuronowy), zapobiega utracie wody i chroni przed negatywnymi czynnikami. Panthenol, ekstrakt z ziela owsa zwyczajnego oraz cenny olej z kiełków pszenicy łagodzą i przywracają skórze równowagę."
skład:
Moja opinia:
Tonik-mgiełka, jak można się domyślić znajduje się w plastykowym opakowaniu z dozownikiem z którego po rozpyleniu wydobywa się spora ilość pięknie pachnącego produktu.
Tonik idealnie wpasował się w używanie go w obecne upały, traktuję go trochę jako wodę termalną, używając kilka razy dziennie kiedy czuję taką potrzebę.
Zdecydowanie wolę używać jako mgiełkę, bezpośrednio z atomizera niż jako tonik na wacik.
Jako mgiełkę, mogę używać go wszędzie. Co robię nawet w tramwaju jak jest mi gorąco, a ostatnio bywa.
Świetnie pachnie, choć nie jestem w stanie określić jednoznacznie zapachu coś słodkiego,kwiatowego a jednocześnie owocowego.
Używam go też rano i wieczorem, świetnie koi i nawilża skórę.
Stosowany w ciągu dnia fantastycznie orzeźwia i pobudza. Jeśli mam makijaż nie wpływa na niego negatywnie. Jeśli makijażu nie mam, nawilża też w ciągu dnia.
Bardzo mi się spodobał ten tonik-mgiełka, a forma aplikacji była strzałem w 10 !
Nie pozostaje mi nic innego , jak polecić go Wam do wypróbowania.
Zarówno kiedy Wasza skóra potrzebuje nawilżenia jak i wtedy gdy lubicie odświeżać twarz w ciągu dnia.
Kosztuje ok 21zł za 150ml
Ja na pewno kupię go ponownie.
ja z Vianka posiadam tylko emulsje do twarzy, ale chce zakupic wiecej kosmetykow.maja super opakowania :D
OdpowiedzUsuńNo ja narazie mialam kilka do twarzy i sa fajne
Usuńfajny produkt, ja dopiero zaczynam moja przygode z Viankiem
OdpowiedzUsuńJa w sumie tez, peelingi do ciała się nie sprawdzily ale pielęgnację do twarzy lubię
UsuńJak na razie miałam tylko jeden produkt Vianek, ale z pewnością sięgną po kolejne :)
OdpowiedzUsuńO,a co miałaś?
Usuńlubię ten tonik :) używam go na zmianę z różowym, też Vianka :)
OdpowiedzUsuńJa na zmiane z Ecolab 😊
UsuńMiałam, fajny był ale wersja z różą bardziej mi przypasowała ;)
OdpowiedzUsuńPewnie też kiedyś wpadnie mi do koszyka 😉
UsuńJa miałam tonik z wersji różowej, ale i po ten pewnie kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńLubię toniki w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńJa również ale wiosną i latem
UsuńJa jeszcze z Vianka nic nie miałam, ale będe sobie testowac próbeczki :D Może akurat mi się coś spodoba :))
OdpowiedzUsuńNo ciekawe,ciekawe..
Usuń