Kilka miesięcy temu zamówiłam DKNY Be Delicious, w ramach odnownia wspomnień do tego zapachu z czasów licealnych.
Tak dobrze mi się je nosi, że jak to mam zwyczaju postanowiłam poznać inne jabłuszka.
Pisałam Wam już kilkukrotnie, że mam taką manię np z książkami ,że jak spodoba mi się jakaś pozycja danego autora to muszę przeczytać wszystkie jego książki. Kiedy obejrzę jakiś film, spodoba mi się aktor to wyszukuję i oglądam wszystko co znajdę z jego udziałem.
Z perfumami działam powoli, jednakże jeśli jakaś marka czy , nie wiem jak to nazwać - seria? , pod marka? - wpadnie mi w nos, to mam ochotę wypróbować wszystkie pozostałe zapachy.
Jabłuszka od Donny Karan to nie wielki wydatek, na https://www.iperfumy.pl/ za 100ml płacę max 150zł , co uważam za bardzo dobrą cenę.
Sukcesywnie , więc nabywam nowe , kolorowe owoce do kolekcji.
Dzisiaj słów kilka o różowym, o wdzięcznej nazwie Fresh Blossom.
"DKNY Be Delicious Fresh Blossom marki Donna Karan to kwiatowo - owocowe perfumy dla kobiet.
DKNY Be Delicious Fresh Blossom został wydany w 2009 roku.
Kompozycja jest bardzo kobieca i jak każdy wariant 'Be Delicious' naprawdę dodaje mnóstwo energii. Z tym zapachem wiosna i lato będą bardzo owocowe. Kompozycja jest tak delikatna i promienna jak pierwsze dni wiosny i młode pąki.
Nutami głowy są grejpfrut, liść czarnej porzeczki i morela;
nutami serca są konwalia, róża i jaśmin;
nutami bazy są nuty drzewne i czerwone jabłko."
Cudowne, lekkie , wiosenno - letnie.
Słodkie, owocowo - kwiatowe. Dziewczęce, trochę cytrusowe ale z wyraźnymi jabłkowymi nutami.
Zapach jest bezpieczny, nie drażniący, taki w wesołym typie.
Optymistyczny, łagodny i poprawiający samopoczucie.
Taki zwyklaczek - codzienniaczek, na ciepłe dni do pracy i na spacer.
Na wieczór i randkę zbyt zwykły i delikatny, choć wciąż ładny.
Za 100ml zapłaciłam ok 130zł , co jest dobrą ceną za ładną ozdobę toaletki i zapach na co dzień.
Znacie jabłuszka od Donny Karan?
Jakie jest Wasze ulubione?
Mnie urzekła wersja zielona ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ja lubię, bardziej niż różową:)
Usuńwoooow niezła kolekcja DKNY! ja mam miniaturkę zielonego jabłuszka i uwielbiam je;D ale bardziej mnie kręcą perfumy Marc Jacobs ;
OdpowiedzUsuńJa właśnie zarzucam jacobsowi brak trwałości choć zapachy fajne
UsuńTo jabłuszko mogłoby mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o jabłuszka to akurat DKNY Fresh Blossom pokochałam, bardzo mi się podoba i jest to idealny zapach dla mnie na lato. Miałam okazję zapoznać się z zapachami 3 innych jabłuszek (nectar, zielone i (nie przypomnę sobie teraz) coś z nocą w nazwie) i niestety totalnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńPewnie delicius night - uwielbiam
UsuńMam je na liście do zdenkowania w lipcu :d ładne, ale wolę zielone :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę zielone 😁
Usuń