Mija właśnie 8 miesięcy od kiedy zaczęłam poznawać kosmetyki Biolove, to ten sam producent co Nacomi jednak dostępny tylko w drogerii Kontigo. W grudniu były dostępne różne szalone kody i kupiłam wtedy sporo produktów tej marki. Bohater dzisiejszego postu jest mi już dobrze znany, to moje trzecie opakowanie tego produktu, to chyba znaczy , że się lubimy 😊.
Biolove, Green Tea, Foot Peeling
Peeling do stóp Zielona herbata
"Naturalny peeling cukrowy złuszcza martwy naskórek zapewniając miękką i gładką skórę. Nie zawiera: SLS, PEG, silikonów, parabenów, barwników, konserwantów, alergenów."
SKŁAD:
SUCROSE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, VITIS VINIFERA SEED OIL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS
SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE, PARFUM, CI 75815
Ten peeling lubię praktycznie za wszystko,nawet cena regularna mi nie przeszkadza
(14,99zł za 100ml) .
Jest to peeling gruboziarnisty, dobrze peelingujący , choć do mocno zniszczonych stóp będzie za słaby.
Ja jednak używam peelingów co dwa/trzy dni ,na przemian z tarką, więc nie mam już problemów z nadmierny rogowaceniem.
Pięknie, odświeżająco pachnie. Po użyciu zostawia na skórze delikatny, olejkowy film. Używam go do stóp, oraz do łokci.
Wygładza, nawilża i odświeża skórę.
Jest dość wydajny, mi starcza na około półtora miesiąca przy używaniu jak wspomniałam co dwa/trzy dni.
Bardzo lubię i na pewno przy okazji jakiś zakupów, kupię ponownie.
Znacie peeling do stóp z Biolove?
A może macie jakieś inne sprawdzone cudeńko?
Od niego zaczęła się moja miłość do Biolove - pachnie cudnie!
OdpowiedzUsuńZnam to, niedawno zużyłam ale jakoś mnie nie zachwycił
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, skład fajny, cena przystępna, więc chętnie go przetestuję u siebie :]
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Biolove, ale tego konkretnego nie miałam.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten peeling :)
OdpowiedzUsuńChyba tylko w peelingach do stóp toleruję pozostawianie warstewki, bo nie zawsze chce mi się nakładać krem na stopy ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie,choć ja używam do stópek tylko tarki i kremu :) Ale może warto spróbować...
OdpowiedzUsuńUwielbiam go za zapach i za działanie - zużyłam go w sierpniu, ale wrócę na pewno :)
OdpowiedzUsuń