No niech mi ktoś powie, że czas nie przecieka przez palce.
Pocieszające jest to, że już bliżej niż dalej do początku ciepłych dni, no co ja poradzę , że nie lubię zimy. Nie lubię warstw , które należy na siebie ubierać by nie zmarznąć. Nie lubię wychodzić do pracy gdy jest ciemno i wracać kiedy wciąż a raczej znów nie widać słońca.
Kiedy dni są zbyt krótkie, za bardzo się rozleniwiam. Żyję , właściwie tylko w pracy a później to sobie tak wegetuję pod kocykiem z książką , mam takiego zimowego lenia.
Przychodzę dziś do Was z grudniowym denkiem.
Biorąc pod uwagę, że w grudniu nie kupiłam sobie nic kosmetycznego, poza prezentami ,które się nie liczą jest całkiem nieźle.
Edit. A przepraszam,kupiłam 3 kremy do rąk w Lidlu, które pokazywałam Wam na insta ☺
Edit. A przepraszam,kupiłam 3 kremy do rąk w Lidlu, które pokazywałam Wam na insta ☺
Wykończyłam krem do rąk Evree o zapachu papai , fajna mała torebkowa tubeczka do kupienia np. tutaj.
Peeling do ciała cztery szpaki róża i baobab.
Nacomi mus do ciała o zapachu mango, do ciała też wykończyłam regenerum serum do ciała w sprayu.
Mydło w piance z lidla też dobiło w końcu dna.
Olejek pod pod prysznic Le Petit Marseillais, żel Isana oraz dwie kostki myjące z Dove też wpadły do denkowej , łazienkowej siateczki.
Deo w kulce Fa, tym razem o zapachu arbuza.
Szampon Basic Lab oraz czarna maseczka Black Clean.
Micel Sylveco, pasta z Ziaji, kostki Dove, dezodoranty Fa , żele Isana , wszelakie mydła w piance czy kostki myjące z Dove to produkty, które goszczą w mojej łazience bardzo często. Których mam wręcz zapasy, żeby nie brakło.
A Wy używacie jakieś produkty z mojego grudniowego denka?
Denko i jest Isana :D
OdpowiedzUsuńA jak 😁
UsuńW sumie nie używałam nic z prezentowanych przez Ciebie kosmetyków. Jedynie lipowy płyn micelarny czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńNo co Ty, nawet kostki myjacej dove?
UsuńMiałam chyba tylko mydła Dove ;)
OdpowiedzUsuńNo wiesz, nie mialas zelikow isana ? :)
UsuńBardzo lubię ten antyperspirant Fa :)
OdpowiedzUsuńmam ten szampon z Basic Lab:)
OdpowiedzUsuńSamych sukcesów w Nowym Roku
Też lubię żele Isany :D
OdpowiedzUsuńladnie ci poszlo, pasta ziaja mnie kusi
OdpowiedzUsuńSpray Regenerum lubię,kostki Dove też :) Ta wersja pianki Cien czeka do wiosny,pozostałe zapachowe wersje już używałam :) Musu Nacomi nie lubię...tłuścioch :)
OdpowiedzUsuńMydła Dove są u mnie zawsze ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko LPM. Ale nie umiałam go dokończyć, wyrzuciłam.
OdpowiedzUsuńA co do Twojego zdania o zimie i tak dalej - podzielam, mimo iż zimę bardzo lubię. Ale taką ze śniegiem :D
Aktualnie używam ten płyn micelarny z Sylveco i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń