środa, 22 maja 2019

Versace Bright Crystal Absolu

Tak prezentuje się moja wiosenno - letnia kolekcja zapachów od Versace. Infantylne flakony, w przypadku 90ml ogromnie wielki i nie poręczny "diamentowy" korek. W przypadku flaszeczki 30ml prezentuje się zdecydowanie lepiej.  Ale jak wiecie, rzadko kiedy kupuję małe flakony, muszą być na naprawdę fajnej promocji.
Zarówno Versace Yellow jak i Versace Absolu kupiłam totalnie w ciemno.
Czy Absolu wpadł w mój nos? Zapraszam do dalszej części wpisu.

Absolu
"Bright Crystal Absolu marki Versace to kwiatowo - owocowe perfumy dla kobiet. Bright Crystal Absolu został wydany w 2013 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Alberto Morillas.
 Nutami głowy są yuzu, granat i nuty wodne; 
nutami serca są lotos, piwonia, malina i magnolia; 
nutami bazy są bursztyn, piżmo i mahoń."


Zapachy Versace to taka średnia półka cenowa, umówmy się około 200zł za 90ml fakonu to nie jest dużo.
Calvin Klein wychodzi taniej, ale Armani czy Chanel to już dwa czy trzy razy więcej.
W przypadku zapachów do 200zł częściej kuszę się na zamówienia w ciemno, tak było w tym przypadku.
Perfumy kupiłam standardowo na Notino.pl. Zaczynając od trwałości, Absolu to woda perfumowana, jej trwałość na mnie to jakieś 6-9 godzin zależy od pogody za oknem. Trwałość na ubraniach jak szal czy bluza to kilka dni.
Sam zapach jest słodki,malinowo - kwiatowy i bardzo optymistyczny. Najbardziej wyczuwam w nim nuty maliny,granatu,lotosu,piwonii i magnolii.
Delikatnej lekkości nadają mu wodne nuty, choć nie jest to zapach delikatny. Nuty bazy czyli mahoń,piżmo i bursztyn zapewne odpowiadają za trwałość i rozwijanie zapachu, same kwiaty i owoce rzadko są trwałe.
To owocowo - kwiatowa słodycz zamknięta w wielkiej różowej butli z tandetnym diamentem.

Fajne, choć mogłam w tym przypadku także zaopatrzyć się w malutki flakon, zakrętki - diamenty wyglądają w nich zdecydowanie ładniej, flaszeczki są poręczniejsze. A i można wsadzić do torebki, zresztą biorąc pod uwagę ilość zapachów jakie mam w swojej kolekcji i ile planuję jeszcze nabyć pasowałoby w końcu przerzucić się na mniejsze flakony. 
Ale kurczę , jakoś tak mi szkoda. Jak same wiedziecie, po prostu taniej wychodzą wielkie flakony.
Np teraz zbieram na dwusetkę (200ml !) Coco Mademoiselle 😍 .

Znacie Versace Bright Crystal Absolu?
A Wy jakie flakony kupujecie? Małe, duże i od czego to zależy?






13 komentarzy:

  1. W sumie nie miałam jeszcze nigdy zapachu od Versace :D

    OdpowiedzUsuń
  2. moja przyjaciółka używa Versace Bright Crystal i kiedyś sama na urodziny sprezentowałam jej te perfumy, nie wiem jak pachnie absolut, sama kocham Versace Crystal noir

    OdpowiedzUsuń
  3. Wersja różowa taka delikatna zaś ta czarna ma moc :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wizualnie bardzo lubie małe flakoniki od miniaturek przez 30 do 50ml. Ale finansowo to te duze - 75 czy 100 zdecydowani3 bardziej się opłacają 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Sprawdzałam kiedyś tester jakiegoś zapachu Versace, ale mi się nie podobał. Trzeba jednak przyznać, że flakony tej marki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Perfum od Versace nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są te flakony. Niby takie proste a mają w sobie urok :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przy takiej ilości zapasów nie zdążysz ich zużyć przy 100 ml pojemności :D Bierz mniejsze bo i tak przecież zapłacisz mniej niż za 100 ml :D Ja teraz popełniłam błąd kupując flachę 100 ml, już mnie kusi ją sprzedać bo musiałabym jej używać ze 3 lata a przecież tyle zapachów nowych do kupienia jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby 30ml tańsze niż 100 ale w przeliczeniu na ml wychodzi maluszek o wiele drożej. Kilkanaście setek już w swoim życiu zużyłam, a dobrze przechowywane perfumy mają się doskonale nawet przez lata :D

      Usuń
  9. Maluszki wygladaja ślicznie, ale 90 faktycznie juz dosc topornie. Tak jak Ty,wole kupować większe pojemności :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń